Przypomnijmy. 38-latek został zatrzymany po tym, jak splądrował mieszkanie kobiety, z którą się umówił, zabierając gotówkę, laptopa i jej telefon komórkowy. Zostawił jednak swoją komórkę, a gdy po nią wrócił, na miejscu byli już policjanci.
Szybko okazało się, że to nie koniec kłopotów mężczyzny. - Policjanci znaleźli przy nim niewielkie ilości marihuany. Miał przy sobie także klucz do mieszkania. Nie chciał ujawnić, jakie drzwi otwiera. Kryminalni ustalili jednak blok na terenie dzielnicy Kalinowszczyzna, a następnie właściwe drzwi. Po wejściu do środka ujawnili prawie pół kilograma mefedronu oraz ponad 400 porcji marihuany - mówi Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.
W piątek 38-latek z gm. Niemce zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?