Agencja AP informuje, że nowe warianty mogą inkubować w świecie zwierząt. „Psy i koty, jelenie i norki to niektóre zwierzęta podatne na wirusa, który potencjalnie może zmutować w nich i przenieść się na ludzi” – napisano.
Inną możliwością jest, że ludzie zakażą się dwoma wariantami, co może prowadzić do powstania hybryd, z cechami obu typów, które dr Stuart Campbell Ray, ekspert ds. chorób zakaźnych z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, nazywa „frankenwariantami”. Naukowiec podkreślił jednak, że szansa na taki scenariusz jest możliwa tylko w momencie „bardzo rozpowszechnionej” infekcji.
Kilka dni temu dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus ostrzegł, że Omikron, mimo iż jest wariantem powodującym mniej groźne objawy COVID-19, jest niebezpieczny, ponieważ jego szybkie rozprzestrzenianie się może przynieść kolejne, groźniejsze mutacje wirusa.
Szef WHO podkreślił, że 92 spośród 194 krajów członkowskich Organizacji nie zrealizowało celu, jakim było zaszczepienie 40 proc. populacji.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?