Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Pitucha oskarżony o zniesławienie organizatora Marszu Równości w Lublinie. Ruszył proces radnego

Piotr Nowak
- Promuje homoseksualizm oraz pedofilię – w ten sposób radny Tomasz Pitucha opisał Marsz Równości w Lublinie. Za te słowa zamieszczone w mediach społecznościowych został oskarżony o zniesławienie przez Bartosza Staszewskiego, organizatora wydarzenia. Strony mediowały, ale nie doszły do porozumienia, dlatego we wtorek ruszył proces. Rozprawie przypatrywał się tłum zwolenników radnego PiS.

O godz. 9 w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód zebrał się tłum z transparentami, a na nich hasła m.in. „Kobieta i mężczyzna równi w godności, powołani do świętości”, „Czystość obyczajów w domu, szkole i na ulicy” i „Dziękujemy za obronę rodziny”. To zwolennicy radnego PiS Tomasza Pituchy, oskarżonego o zniesławienie przez organizatora Marszu Równości.

23 września o 9.45 Tomasz Pitucha napisał na portalu społecznościowym: „Najzagorzalsi fani filmy W. Smarzowskiego chcą zorganizować w Lublinie tzw. Marsz Równości, promujący homoseksualizm, pedofilię. Kto ma uszy niechaj słucha”. Tuż po jego publikacji organizator pochodu zapowiedział wytoczenie procesu.

Pochód przeszedł przez Lublin 13 października wywołując agresję chuliganów. 13 grudnia w sądzie spotkali się radny Tomasz Pitucha i Bartosz Staszewski, organizator Marszu Równości. Strony stanęły do mediacji, ale nie doszły do porozumienia. 15 stycznia odbyła się pierwsza rozprawa w procesie o zniesławienie.

Marsz Równości w Lublinie. Policja podsumowuje: W naszą stro...

Kłamliwa fraza
Zdaniem oskarżyciela, twierdzenia zawarte we wpisie i odnoszące się do zgromadzenia są nieprawdziwe. - Nieprawdą jest, jakoby lubelski Marsz Równości promował homoseksualizm, nieprawdą jest, jakoby lubelski Marsz Równości promował pedofilię.

Homoseksualność jako wrodzona trwała cecha biologiczna nie może być promowana. Nieprawdą jest, jakoby można było nabyć tę cechę na skutek działania osób trzecich - powiedział mec. Bartosz Przeciechowski, oskarżyciel posiłkowy.

Adwokat dodał, że użyty przez radnego zwrot „promocja homoseksualizmu”, to „kłamliwa fraza używana w celu deprecjacji i poniżenia osób homoseksualnych, jak również jako element retoryki przedstawiającej osoby homoseksualne jako zagrożenie dla heteroseksualnej części społeczeństwa”.

- Nieprawdziwe, ale przede wszystkim zniesławiające dla oskarżyciela prywatnego jest stwierdzenie Tomasza Pituchy, że zorganizowane przez oskarżyciela zgromadzenie publiczne ma promować pedofilię. Pedofilia jest nie tylko przestępstwem, ale także odrażającym zachowaniem, które oskarżyciel prywatny z całą stanowczością potępia - podkreślił mec. Bartosz Przeciechowski.

Marsz szkodliwy społecznie
Tomasz Pitucha nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. - Od 25 lat zajmuję się formacją rodzin i promocją wydarzeń, które mają promować rodziny - powiedział Tomasz Pituchy. Obecnie radny PiS w radzie miasta i pełnomocnik wojewody ds. rodziny.

Dodał, że w momencie pisania komentarza nie wiedział, że organizatorem Marszu Równości jest Bartosz Staszewski. Na te słowa oskarżyciel przedstawił wydruki artykułów prasowych, w których pojawiło się nazwisko Bartosza Staszewskiego, jako organizatora wydarzenia.

- Moja wypowiedzi na facebooku miała charakter opinii. Nie dotyczyła osób, tylko wydarzenia. W mojej opinii jest to wydarzenie, które w znaczny sposób oddziałuje na opinię publiczną w tym na dzieci i młodzież - przekonywał polityk. Zastrzegł, że w jego opinii wydarzenia takie jak Marsz Równości są szkodliwe społecznie.

- W mojej opinii takie wydarzenia mogą wywoływać zgorszenie dzieci i młodzieży, polegające na uznaniu, że w sferze seksu wszystko jest dopuszczalne bez względu na wiek i płeć. A tak przecież nie jest - argumentował Tomasz Pitucha.

Sprawa powróci na wokandę
Na wtorkowej rozprawie sąd nie zdążył przesłuchać świadków, dlatego rozprawa została odroczona do 7 lutego.

Zniesławienie za pomocą środków masowego komunikowania podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Sąd może także orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny.

ZOBACZ TEŻ: Zamieszki podczas Marszu Równości w Lublinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski