Tragedia w gminie Jeziorzany. Mężczyzna zagryziony przez dwa psy

W minioną sobotę w okolicy niewielkiej wsi Jeziorzany ujawniono zwłoki 48-letniego mężczyzny.

- Ciało denata miało wiele ran szarpanych, wskazujących na atak zwierzęcia. Kilka metrów obok leżał rower - podaje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka

W pobliżu miejsca, w którym znaleziono ciało, znajduje się posesja. Okazało się, że na terenie tej posesji biegają dwa psy - prawdopodobnie rasy owczarek belgijski. Nie były jednak własnością właściciela posesji. Nie chciały go wpuścić do środka. Były agresywne.

- Osoby, które znajdowały się na miejscu podjęły decyzję o uśpieniu psów, jednak mimo użytych środków usypiających, zwierząt nie udało się zneutralizować - tłumaczy Agnieszka Kępka.

Zapadła decyzja o odstrzeleniu agresywnych czworonogów. Jeden pies został zastrzelony, jednak drugiemu zwierzęciu - pomimo ranienia - udało się uciec.

Sekcja zwłok mężczyzny odbędzie się w następną środę (27 lipca), sekcji zwłok poddane zostanie również zastrzelone zwierzę.

Policja pod nadzorem prokuratury poszukuje ranionego zwierzęcia oraz jego właściciela.

- Postępowanie toczy się w kierunku art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci - dodaje Agnieszka Kępka