Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek na Jana Pawła II: Piotr C. posiedzi 3 lata w więzieniu

Marcin Koziestański
Anna Kurkiewicz/archiwum
3 lata w więzieniu spędzi Piotr C., który jadąc 120 km/h na ul. Jana Pawła II, śmiertelnie potrącił 14-letnią Ninę. W środę zapadł prawomocny wyrok.

- Podtrzymuję wyrok sądu I instancji i skazuję Piotra C. na 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Dodatkowo podwyższam mu zakaz prowadzenia pojazdów na 8 lat - zdecydował w srodę sędzia Artur Ozimek.

Do tragicznego wypadku przy ul. Jana Pawła II doszło w marcu 2014 r. 26-latek siedząc za kierownicą BMW z charakterystycznymi szczękami rekina na karoserii, nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Ominął za to auto, które stanęło, żeby przepuścić przechodzącą przez pasy 14-letnią Ninę, uczennicę gimnazjum z Czubów. Potrącił dziewczynkę, gdy schodziła już z przejścia. Załoga karetki pogotowia przez około 30 minut prowadziła reanimację rannej. Niestety, Niny nie udało się uratować. Zmarła na miejscu zdarzenia. Kierowca BMW był trzeźwy.

W kwietniu tego roku Piotr C. został skazany na trzy lata bezwzględnego więzienia i pięcioletni zakaz prowadzenia auta. Jako częściowe zadośćuczynienie miał też wypłacić rodzicom Niny 15 tys. zł.

Podczas rozprawy odbyła się konfrontacja biegłych, którzy nie mogli dojść do porozumienia w podstawowej kwestii: jaka była prędkość auta w momencie wypadku. Jeden z biegłych twierdził, że między 44 a 54 km/h. Drugi, który korzystał z monitoringu umiejscowionego na ul. Bursztynowej, przedstawił inny wynik. - Obliczyłem, że samochód jechał z prędkością 120 km/h. Obliczenia zweryfikowałem również za pomocą programu komputerowego - stwierdził biegły. - Dziewczynce brakowało dosłownie 0,2 sekundy i zdążyłaby opuścić przejście dla pieszych - dodał.

Po konfrontacji sędzia zamknął przewód sądowy i rozpoczęły się mowy końcowe. - Nigdy nie chcieliśmy wykpić się od winy. Sprawa wymaga wnikliwego zbadania. Ten wypadek to przecież także tragedia dla samego oskarżonego, który musiał korzystać z pomocy psychologa - przekonywał obrońca Andrzej Maleszyk, który wnioskował o zastosowanie kary 3 lat pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu.

Z taką argumentacją nie zgadzała się jednak prokurator. - Opinia jednego z biegłych nie powinna być w ogóle brana pod uwagę. Przecież świadkowie zeznali, że kierowca jechał bardzo szybko. Jadąc 120 km/h w centrum miasta, nie uszanował wszelkich zasad dotyczących kierowania pojazdami - przekonywała Beata Syk-Jankowska.

Proces wywołał wiele emocji. Sam Piotr C. sprawiał wrażenie poruszonego. - Przepraszam z całego serca rodziców dziewczynki. Sam jestem ojcem i wiem, jaki ból czujecie - mówił. - Chciałbym jednak prosić o złagodzenie kary - dodał.

Łez nie kryła matka zmarłej 14-latki. - Moje serce pęka z bólu. To nieprawda, że czas leczy rany, jest coraz gorzej, człowiek coraz bardziej tęskni. Miałam dziecko, które mi zabrano - mówiła Ada K.

Sędzia postanowił podtrzymać wyrok 3 lat więzienia, a dodatkowo podwyższyć zakaz prowadzenia pojazdów. - Mimo dwóch różniących się opinii biegłych, należy uznać, że tylko jedna z nich jest szczegółowa i obszernie wykonana. Jeden z biegłych przygotowując opinię, sięgnął bowiem do trzech źródeł - mówił sędzia. - Oskarżony jest niewątpliwie winny spowodowania wypadku. Kara nie jest rażąco surowa, ale według mnie adekwatna - uzasadniał wyrok sędzia. Wczorajszy wyrok jest prawomocny.

Kobiety poszukiwane przez lubelską policję. Kto je rozpoznaje? (ZDJĘCIA)
Selekcja w lubelskich klubach. Gdzie jest najostrzejsza? Studentka przeprowadziła ankietę
Szkoła nie chce Erosa w bliskim sąsiedztwie. Reklama sex shopu wywołała oburzenie
Awantura po manifestacji KOD w Lublinie: Penis, krzyż celtycki i „kotwica”
Bal Gimnazjum nr 16 w Lublinie. Niepowtarzalna zabawa w szkolnych murach (ZDJĘCIA)


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski