Przypomnijmy. Mężczyzna spotkał się ze swoimi znajomymi. Pił alkohol. Potem wsiadł w samochód należący do ojca. O pozwolenie nie pytał, bo Janusz P. był za granicą.
Na obwodnicy Lubartowa Patryk P. najechał na jadący w tym samym kierunku samochód. Auto błyskawicznie stanęło w płomieniach. Jego kierowca, 30-letni mieszkaniec Łukowa, spłonął żywcem.
Ani Patrykowi P. (w chwili wypadku miał promil alkoholu we krwi), ani siedzącemu obok koledze nic się nie stało.
- Patryk P. został tymczasowo aresztowany. Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności - informuje Marcin Siwiec, szef Prokuratury Rejonowej w Lublinie.
Na środę śledczy zarządzili sekcję zwłok 30-latka.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?