Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudny rok dla lubelskich deweloperów. Trwa kuszenie promocjami

Ewa Pajuro
Jacek Babicz
Cena bez VAT, bonus na wykończenie mieszkania, a do tego zaproszenie do negocjacji, bo cena mieszkania może być jeszcze niższa niż ta podana w reklamie. Tak lubelscy deweloperzy próbują przekonać do siebie potencjalnych klientów. Póki co, idzie im raczej słabo. Nastroje w całej branży są raczej kiepskie. Coraz częściej mówi się o możliwych upadłościach.

"Nie płacą podwykonawcom (…). Kupiłam u nich mieszkanie (…) i jestem coraz bliżej decyzji o wycofaniu się z umowy. Myślę, że będzie to jedna z pierwszych firm w Lublinie, która może ogłosić upadłość" - żali się na forum internetowym klientka jednego z lubelskich deweloperów. "Mają ogromne problemy finansowe" - dorzuca inna osoba. Przedstawiciele tej firmy nie chcieli z nami rozmawiać. Nie odpowiedzieli też na pytania przesłane e-mailem.

Inni przedsiębiorcy z branży zapewniają, że u nich, aż tak źle nie jest, choć dalecy są od optymizmu. - Większość problemów to efekt restrykcyjnej polityki kredytowej banków - tłumaczy Wojciech Dzioba, prezes spółki TBV. - Niewielu klientów spełnia surowe wymagania, nie dostają kredytów i dlatego sprzedaż idzie gorzej - dodaje.

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele biur nieruchomości. - Klienci po prostu dają sobie więcej czasu na zastanowienie przed podpisaniem umowy. Część z nich liczyła na uruchomienie programu "Mieszkanie dla młodych". Już wiadomo, że on nie wystartuje w tym roku - mówi Lech Guzowski, współwłaściciel lubelskiej agencji nieruchomości Guzowski-Gozdecki.

Taki zastój dla niektórych może być jednak zabójczy. - Kiepska sytuacja na rynku trwa od około trzech lat. W Lubelskiem jest wielu deweloperów, którzy są w słabej sytuacji. Dziwne, że do tej pory żaden z nich nie upadł - mówi wprost Tomasz Iwan z Biura Nieruchomość Kleczkowski w Lublinie.

Zdaniem ekspertów w najgorszej sytuacji są przedsiębiorcy, którzy inwestowali w tanie działki w kiepskich lokalizacjach, albo w miejscach, gdzie panuje spora konkurencja. - Teraz znacznie obniżają swoje ceny, nawet do 20-30 proc. za mkw. - mówi Iwan.

Przedsiębiorcy, którzy przyjęli inną strategię, przekonują, że u nich kryzysu nie widać. - Budujemy m.in. w centrum Lublina i na LSM. Tutaj konkurencja jest mniejsza niż np. na Czubach - tłumaczy Robert Siejka, prezes firmy Inwestor Development, wiceprezes Idea Invest.

- W ubiegłym roku oddałem do użytku sto mieszkań. Wszystkie udało się sprzedać. W tym roku tych mieszkań będzie już 120. W tej chwili, do sprzedania zostało mi tylko 12. Na przyszły rok planujemy oddać do użytku ponad 120 mieszkań i nic nie wskazuje na to żebyśmy mieli problemy ze sprzedażą - zapewnia. Przyznaje jednak, że nastroje w branży nie są dobre. - Słyszy się sporo narzekań, wiele firm twierdzi, że ma problemy ze sprzedażą i co za tym idzie z płynnością - tłumaczy.

Trwa, więc wielkie kuszenie klienta. Cena bez VAT, bonus na wykończenie mieszkania, miejsce postojowe albo projekt aranżacji wnętrz gratis - to tylko część promocji, którymi lubelscy deweloperzy próbują przyciągnąć potencjalnych klientów. Do tego dochodzi zaproszenie do negocjacji, bo cena podana w ofercie może być jeszcze niższa. Czy można sobie wyobrazić lepszy moment na kupowanie mieszkania?

To dobry czas na szukanie promocji i rabatów

Tomasz Iwan z biura nieruchomości Kleczkowski: - Niestety, sprawdzają się pesymistyczne prognozy. Początek roku jest dla rynku nieruchomości bardzo słaby. Wynika to w dużej mierze z wygaszenia programu "Rodzina na swoim". Dopóki rząd nie wdroży kolejnego programu ze wsparciem, sytuacja nie ulegnie znaczniej poprawie. Oczywiście są firmy, które nie mają problemów. To przede wszystkim deweloperzy, którzy dysponują mieszkaniami w dobrych lokalizacjach - bliżej centrum albo w zachodnich dzielnicach Lublina. Tam ceny raczej nie spadają. Z drugiej jednak strony są inwestorzy, którzy budują w mniej popularnych miejscach i to oni znacznie obniżają swoje ceny, nawet do 20-30 proc. za mkw. Tak naprawdę kiepska sytuacja na rynku nieruchomości trwa od około trzech lat. Na rynku lubelskim jest wielu deweloperów, którzy są w słabej sytuacji. Dziwne, że do tej pory żaden z nich nie upadł. Z rozmów z podwykonawcami, wiem, że te firmy mają problemy z regulowaniem płatności, czasem nawet wielomilionowych. Jeśli obecna sytuacja się utrzyma jeszcze przez rok, rzeczywiście możemy mieć do czynienia z upadłościami tych najsłabszych podmiotów. Ta sytuacja dla klientów wcale nie musi jednak oznaczać czegoś złego. W trudnych czasach możemy liczyć na duże przeceny i promocje. Teraz jest dobry czas na szukanie okazji i to zarówno jeśli chodzi o mieszkania, jak i działki oraz gotowe domy.

Wielu klientów czeka na wsparcie z programu Mieszkanie dla młodych

Lech Guzowski z Agencji Nieruchomości Guzowski-Gozdecki: - Mamy dopiero początek roku i trudno mówić, jaki będzie cały 2013 r. dla rynku nieruchomości. Porównując jednak tegoroczny styczeń do po-przednich można stwierdzić, że jest słabiej niż było, ale na szczęście tylko nieznacznie. Nie można mówić, że rynek zupełnie zamarł. Klienci po prostu dają sobie więcej cza-su na zastanowienie przed podpisaniem umowy. Część z nich liczyła na uruchomienie programu "Mieszkanie dla młodych". Już wiadomo, że on nie wystartuje w tym roku. Teraz więc muszą podjąć decyzję, czy odkładają zakup i np. dalej wynajmują mieszkanie, czy jednak rezygnują z dopłat i kupują już teraz. Sytuacja deweloperów na pewno nie jest dobra. Problemy mogą mieć szczególnie ci, którzy budują za pieniądze klientów. Ci natomiast, którzy uruchomili kredyty w bankach, z pewnością sobie poradzą. Obecna sytuacja nie będzie trwać wiecznie i w pewnym momencie rynek znowu ruszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski