Przyszła wiosna, a wraz z nią z kopyta ruszyły firmy, które wygrały przetargi na przebudowę drogi wojewódzkiej 747 i budowę obwodnic trzech miast. - W tej chwili prace prowadzone są na sześciu odcinkach, jeden jest już gotowy. To 7-kilometrowy fragment łączący obwodnice Bełżyc i Chodla. - Po nim się nie jedzie, tylko płynie. Aż miło - chwali pan Piotr.
Z robotami ruszyły Mota Engil i Budimex. Firmy kończą to, czego nie były w stanie zrobić Doren i Hydrogeo. Mota Engil buduje obwodnicę Chodla, Budimex zajmuje się przebudową 10-kilometrowego odcinka drogi z Radawca do Beł-życ. Na wywiązanie się z kontraktu mają czas do końca roku. Podobnie jak wykonawcy obwodnic Bełżyc i Opola Lubelskiego. - Poziom zaawansowania prac na wszystkich budowach wynosi średnio 40 procent - precyzuje Andrzej Gwo-zda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
Szyki drogowcom psuje cmentarzysko w Elżbiecie. Odkryte zostało jesienią ubiegłego roku podczas robót ziemnych na odcinku łączącym obwodnicę Opola z mostem na Wiśle w Kamieniu. Początkowo mówiło się o małym przykościelnym cmentarzu. Okazało się jednak, że jest to jednak duża nekropolia.
- Ekshumowanych zostało około 150 ciał, a może ich być jeszcze 300 i więcej. Dlatego musimy zwiększyć zakres badań rozpoznawczych i ratunkowych - przyznaje Gwozda. Roboty zostały wstrzymane na 20 arach. Ale inwestor uspokaja, że jak na razie termin wybudowania tego odcinka nie jest zagrożony.
Trwające prace odczuwają dotkliwie kierowcy, którzy codziennie pokonują trasę z Opola do Lublina. W siedmiu miejscach obowiązuje bowiem ruch wahadłowy. - Teraz dojazd do Lublina zajmuje mi prawie dwie godziny. Wcześniej tą samą trasę pokonywałem w godzinę z minutami - przyznaje Krzysztof Kowalski.
Nową drogą i przeprawą mostową w Kamieniu kierowcy będą mogli pojechać do zachodniej i centralnej Polski pod koniec tego roku. Inwestor zapewnia, że z dochowaniem terminów nie powinno być problemu. - Kwestia jedynie pogody, bo niektóre roboty można wykonywać tylko przy sprzyja-jących warunkach. Dotyczy to układania kruszywa i mas bitumicznych - tłumaczy dyr. Gwozda. Jeśli droga nie zostanie przebudowana na czas, wykonawcy muszą się liczyć z karami. - A te są drakońskie - dodaje dyrektor ZDW.
Więcej zdjęć znajdziesz na: opolelubelskie.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?