Do demonstracji wywołanych ogłoszonymi wynikami wyborów dochodziło także w innych miastach kraju. Na nagraniach z nocnych zajść widać, jak manifestanci rozpędzani są granatami hukowymi i gazem łzawiącym.
Centrum Praw Człowieka "Wiasna" podało, że w protestach na Białorusi zginęła co najmniej jedna osoba, a ponad 140 zostało zatrzymanych. Tysiące Białorusinów wyszły na ulice największych miast i mniejszych miejscowości, by wyrazić sprzeciw po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich. Według relacji niezależnych dziennikarzy z Mińska, milicja używała granatów hukowych i gumowych kul do rozpędzenia demonstracji.
W starciach z policją byli ranni. Na nagraniu poniżej widać zakrwawionego uczestnika protestu.
Niezależne media na Białorusi informują, że spontanicznie gromadzą się ludzie i trwają interwencje OMON-u. Milicjanci ścigali demonstrantów uciekających na okoliczne podwórka. W internecie, działającym mimo prób zablokowania, pojawiały się informacje z kodami wejścia do poszczególnych klatek schodowych, by można było uniknąć zatrzymania.
Jak podała Centralna Komisja Wyborcza na Białorusi, wybory wygrał Aleksandr Łukaszenka zdobywając 80,2 proc. głosów. Główną rywalkę urzędującego prezydenta Swiatłanę Cichanouską poparło 9,9 proc. wyborców.
- Słońce, piasek i siatkówka. Zobacz turniej kobiet
- Lublinianie relaksowali się nad Zalewem Zemborzyckim. Zobacz
- Zobacz konie z Narodowego Pokazu Koni Arabskich
- Podtopienia i połamane drzewa. Krajobraz po burzy
- Piękna i gorąca sobota. W taką pogodę to tylko do Okuninki
- Bitwa o Margot w Lublinie. Pojawiły się tłumy! Zobacz
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?