Trzecia Dycha do Maratonu 2017. Znamy trasę nocnego biegu po Lublinie

Na uczestników lubelskiego cyklu czeka kolejne, zupełnie nowe wyzwanie, gdyż rywalizacja będzie odbywać się na nowej trasie.
Biegacze tym razem wystartują z ul. Lubelskiego Lipca '80, a następnie trasa będzie przebiegać przez ulice: Piłsudskiego, Głęboką, Filaretów, Tomasza Zana, Wileńską, Lesława Pagi, Aleje Racławickie, Krakowskie Przedmieście, Kołłątaja, wracając do ul. Piłsudskiego. Meta będzie natomiast usytuowana obok Aqua Lublin. Bieg na 10-kilometrowym dystansie ruszy o godzinie 22.

- Bieganie w nocy ma naprawdę swój urok, choć moim zdaniem najbliższa dycha nie będzie należała do najłatwiejszych. Biegacze lubią startować w nocy i tak naprawdę żadne warunki nie są im straszne - informuje Barbara Pudło, pięciokrotna mistrzyni kraju, wielokrotna reprezentantka Polski w biegach średnich, a obecnie wiceprezes Lubelskiej Grupy Triathlonu.

Wczoraj na liście startowej widniały już nazwiska ponad tysiąca uczestników, więc zanosi się na kolejny rekord frekwencji w cyklu. Poprzednie “nocne” dychy także cieszyły się dużym zainteresowaniem. Teraz większą liczbę uczestników może przyciągnąć bardzo atrakcyjna, miejska trasa.

- To budujące, że taka duża ilość osób startuje obecnie w lubelskich biegach, a w tym przypadku rezygnuje dodatkowo z nocnego odpoczynku, wybierając właśnie rywalizację na trasie - uważa Pudło.

Czy biegać, gdy na za oknem jest dość spory mróz? To częste pytanie jakie zadają zwłaszcza początkujący biegacze, gdy temperatura spada poniżej minus 10 stopni Celsjusza. - Moim zdaniem bieganie w temperaturach do minus 15 stopni Celsjusza jest jak najbardziej bezpieczne. Przy wyższych mrozach może to mieć jednak niekorzystny wpływ na płuca, czy oskrzela. Zalecałabym więc zdrowy rozsądek - kończy Barbara Pudło.