Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzecioligowcy dokończyli 16. kolejkę spotkań. Derbowe starcie w Zamościu na remis. Domowa porażka Chełmianki z Jutrzenką

PUKUS
KS Hetman Zamość
W niedzielę trzecioligowcy dokończyli 16. kolejkę spotkań. W derbowym starciu w Zamościu, Hetman zremisował ze Stalą Kraśnik 1:1. Natomiast Chełmianka przegrała przed własną publicznością z Jutrzenką Giebułtów 0:1, mocno komplikując swoją sytuację w tabeli. W najbliższy weekend rozegrana zostanie ostatnia kolejka rundy jesiennej sezonu 2019/20.

Ważny mecz dla układu dolnych rejonów tabeli przegrała Chełmianka. Podopieczni Tomasza Złomańczuka ulegli u siebie Jutrzence Giebułtów 0:1. Beniaminek z Małopolski (zajmuje pierwsze bezpieczne, 15. miejsce) wyprzedza zespół z Chełma (17. lokata) już o siedem punktów. Wygrana ekipy z Giebułtowa sprawiła, że w strefie spadkowej znalazły się Orlęta Radzyń Podlaski.

W pierwszej połowie niedzielnego starcia, gospodarze stworzyli sobie kilka sytuacji do pokonania bramkarza. Niestety byli oni nieskuteczni. Raz przyjezdnym pomogła poprzeczka po strzale jednego z graczy Chełmianki.

W 24. min. było 0:1. Po rzucie rożnym w polu karnym postało zamieszanie, piłkę odbił Norbert Myszka, ale za krótko. Dopadł do niej Krzysztof Michalec i uderzeniem po ziemi z 8 metrów pokonał Cezarego Osucha.

Po zmianie stron gospodarze mieli wyborną okazję do wyrównania w 67. min. Michalec w "szesnastce" sfaulował Myszkę i sędzia wskazał na "wapno". Niestety, Michał Iliński wyczuł intencje Patryka Czułowskiego, broniąc jego strzał tuż przy słupku.

Przyjezdni mogli dwa razy podwyższyć wynik za sprawą aktywnego Dawida Litewski. Chełmianka? Także mogła pokusić się o gola, ale nie były to jakieś klarowne sytuacje. Ostatecznie to Jutrzenka wywalczyła komplet punktów.

Przed Chełmianką derbowe, wyjazdowe starcie ze Stalą Kraśnik (17 listopada, niedziela, godz. 13).

Chełmianka – Jutrzenka Giebułtów 0:1 (0:1)
Bramka: Michalec 24
Chełmianka: Osuch – Wołos, J. Niewęgłowski, Myszka, Kwiatkowski (46 Kocoł), Kożuchowski (46 Kraśniewski), Uliczny, Dobrzyński (83 Kuśmierz), Czułowski, D. Niewęgłowski, Hładkyy (65 Stachyra)
Jutrzenka: Iliński – Romuzga, Zieliński, Michalec, Bizoń, Domaradzki (90 Pietrzyk), Jeziorski, Majcherczyk (78 Suwała), Balawender, Litewka, Michniak (68 Zawadzki)
Żółte kartki: Osuch, Kraśniewski, Stachyra – Michalec, Bizoń, Balawender
Sędziował: Jakub Pieron z Kielc

Po raz kolejny w trwającej kampanii Hetman Zamość nie potrafi wygrać meczu grając w przewadze jednego zawodnika. Natomiast Stal Kraśnik po raz kolejny gra w osłabieniu, a mimo to nie daje się pokonać. Tak było w niedzielnym spotkaniu w Zamościu, w którym Hetman zremisował ze Stalą 1:1. Punkt goście zawdzięczają szczególnie Sebastianowi Ciołkowi, który popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami.

Mecz ułożył się bardzo dobrze dla Stal. W 4. min. z rzutu rożnego dośrodkował Paweł Kaczmarek, a celną "główką" popisał się Kamil Król.

Od tego momentu optyczną przewagę osiągnęli miejscowi, ale niewiele byli w stanie zdziałać. Zespół z Kraśnika grał bardzo uważnie.

Sytuacja zmieniła się w 43. min, kiedy to drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został obrońca Stali, Jakub Gajewski.

Jeszcze przed przerwą zamościanie wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, powstało małe zamieszanie w polu karnym, a najsprytniej zachował się Paweł Myśliwiecki, który strzałem tuż przy słupku doprowadził do wyrównania.

W drugiej połowie przeważał Hetman, który miał kilka niezłych okazji do pokonania Ciołka. Bramkarz Stali rozgrywał świetne spotkanie i nie musiał po raz drugi w niedzielę wyjmować piłki z siatki.

Hetman nie wygrał dziewiątego kolejnego spotkania, a Stal na kolejny komplet punktów czeka od czterech meczów.

– Wiedzieliśmy doskonale, że Stal jest groźna ze stałych fragmentów gry, a mimo tego daliśmy się zaskoczyć. Na szczęście mozolnie dążyliśmy do strzelenia gola i się udało. W drugiej połowie mieliśmy tyle sytuacji, że powinniśmy ten mecz wygrać. Na dobrą sprawę to nie wiem, jakie te sytuacje musimy sobie stworzyć, żeby zdobyć bramkę. Pod względem jakości ten mecz w naszym wykonaniu był niezły. Wynik jednak boli – mówi Jacek Ziarkowski, trener zespołu z Zamościa.

W kolejnej potyczce Hetman zmierzy się w Lublinie z Motorem (16 listopada, sobota, godz. 16). Dzień później (godz. 13) zespół z Kraśnika podejmie Chełmiankę.

Hetman Zamość – Stal Kraśnik 1:1 (1:1)
Bramki: Myśliwiecki 45 – K. Król 4
Hetman: Sobieszczyk – Kopyciński (72 Buczek), Dudek, Żmuda, Skiba, Turczyn (62 Skoczylas), Słotwiński (50 Kycko), Kanarek, Oziemczuk, Wacławek, Myśliwiecki (75 Olszak)
Stal: Ciołek – Mazurek, Świech, Gajewski, Kudriawcew, Kaczmarek (90 Nastałek), R. Król, Skrzyński (75 Wawryszczuk), Czelej (75 Maj), Misiak, K. Król
Żółte kartki: Turczyn, Skoczylas – Gajewski, Mazurek, Maj
Czerwona kartka: Gajewski 43 min., za drugą żółtą kartkę
Sędziował: Krzysztof Pachołek z Jarosławia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski