Trzecioligowcy mają za sobą intensywny tydzień. Niektórzy z nich zagrali po dwa mecze kontrolne

Podlasie miało sparować w sobotę 18 lutego u siebie na boisku ze sztuczną murawą z czwartoligowym Turem Bielsk Podlaski. – „Niestety po wczorajszej wietrznej nocy na sztucznym boisku uszkodzeniu uległo ogrodzenie i mecz został odwołany" – czytamy w komunikacie klubu.

Działacze trzecioligowca ustalili terminy domowych meczów swojej drużyny w rundzie wiosennej trwającej kampanii. Ekipa z Białej Podlaskiej dwa spotkania rozegra przy sztucznym oświetleniu. To potyczki z Chełmianką i Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski. Podlasie zmierzy się kolejno z: Chełmianką (4 marca, godz. 17), Wisłoką Dębica (18 marca, godz. 15), Avią Świdnik (1 kwietnia, godz. 16), Podhalem Nowy Targ (15 kwietnia, godz. 17), KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (29 kwietnia, godz. 17), Wisłą Sandomierz (6 maja, godz. 17), Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski (20 maja, godz. 19.57), Lublinianką (27 maja, godz. 17) i KS Wiązownica (10 czerwca, godz. 17).

Dwa piątkowe sprawdziany mają za sobą Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski. Najpierw podopieczni Mikołaja Raczyńskiego, grając w teoretycznie silniejszym zestawieniu, przegrali w Siedlcach z drugoligową Pogonią 1:3. Warto dodać, że bramkę dla Orląt bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego zdobył były gracz Pogoni, Michał Kobiałka.

Następnie radzynianie wygrali 5:1 na boisku ze sztuczną murawą w Lubartowie z występującą w zamojskiej klasie okręgowej Pogonią Łaszczówka.

Nowym zawodnikiem trzecioligowca został Dawid Błasik. 19-letni obrońca w rundzie jesiennej był wypożyczony z Rakowa do Wisły Puławy, ale nie wystąpił w żadnym spotkaniu eWinner II ligi.

– To był bardzo intensywny dzień. W pierwszym starciu ulegliśmy na naturalnej nawierzchni Pogoni Siedlce. Jednak do 60 minuty prowadziliśmy i wyglądaliśmy naprawdę dobrze. Szkoda kilku niewykorzystanych szans przy stanie 1:0 – mówi Raczyński. – Wątpliwy karny dla gospodarzy był punktem zwrotnym tego meczu i straciliśmy po nim kolejne dwie bramki. Nie mniej jednak, było to cenne granie dla nas. Głównym celem drugiego sparingu było to, aby wszyscy zawodnicy doświadczyli gry w wymiarze 90 minut, aby każdy był gotowy do ligowego grania w stu procentach. Cieszy również to, że oba sparingi zakończyliśmy bez urazów i kolejny tydzień nadal możemy szlifować formę przed ligą – kończy Raczyński.

Pogoń Siedlce – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 3:1 (0:1)
Bramki: Nowak 58 z rzutu karnego, 69, 70 – Kobiałka 31
Orlęta: Kołotyło – Szymala, Błasik, Duchnowski, Czaljadka, Kamiński, Kobiałka, Zmorzyński, Szczygieł, Rycaj, Maj. Ponadto grał: Madembo. Trener: Mikołaj Raczyński

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Pogoń Łaszczówka 5:1 (2:1)
Bramki: Grochowski 19, Madembo 23, samobójcza 52, Kuźma 65, 69 – Podborny 6
Orlęta: Maksymowicz - Siudaj, Korolczuk, Migal, Zając, Roguski, Skrzyński, Grochowski, Wardziak, Madembo, Kuźma. Ponadto grali: Reszka, Burdon. Trener: Mikołaj Raczyński

Także dwa sparingi ma za sobą Avia. Świdniczanie przegrali w gościach z drugoligową Siarką Tarnobrzeg 1:2 i pokonali czwartoligową Tomasovię 4:2.

Pierwsza połowa starcia z Siarką należała do gospodarzy, ale po zmianie stron Avia, dla której był to pierwszy mecz na naturalnej nawierzchni w zimowym okresie przygotowawczym, prezentowała się lepiej. I nie musiała przegrać, ale nie wykorzystała kilku szans na doprowadzenie do wyrównania.

Siarka Tarnobrzeg – Avia Świdnik 2:1 (2:0)
Bramki: Cichocki 7, Cichoń 35 – Maluga 87
Avia: Rosiak – Drozd, Midzierski, Kursa, Maluga, Kalinowski, Uliczny, Mydlarz, Kunca, Zając, Kompanicki. Trener: Łukasz Mierzejewski

Avia Świdnik – Tomasovia Tomaszów Lubelski 4:2 (2:1)
Bramki: Mykytyn, Białek, Akhmedov, Poleszak – Avdieiev, Słotwiński
Avia: Sobieszczyk – Mykytyn, Górka, Janiszek, Wdowiak, Dobrzyński, Popiołek, Akhmedov, Rak, Poleszak, Białek. Trener: Łukasz Mierzejewski

Lublinianka przegrała na wyjeździe z ligowym rywalem, Stalą Stalowa Wola 1:8. Przy prowadzeniu gospodarzy 2:0, goście zdobyli kontaktowego gola, ale później popełnili masę błędów, z czego skwapliwie skorzystali miejscowi.

W klubie z Koziego Grodu wciąż trwają poszukiwania doświadczonych piłkarzy, którzy mogliby grą za darmo pomóc Lubliniance w rundzie wiosennej. Między słupkami pojawił się były golkiper m.in. Motoru Lublin, 37-letni Kamil Styżej. Mirosław Kosowski, trener gości sprawdzał jeszcze kilku innych zawodników, a szansę występu ponownie dostała klubowa młodzież.

Stal Stalowa Wola – Lublinianka 8:1 (4:1)
Bramki: Lebioda 12, 39, Iwao 17, Szuszkiewicz 43, samobójcza 46, Rogala 61, Grabarz 74, Stępniowski 81 – Szczepanik 30
Lublinianka: Styżej – Szatała, Szczawiński, Oroń, Szczepaniak, Wdowicz, Brzyski, Książek (8 Brillant), Knapp, Flis, Szczepanik. Ponadto grali: Misiurek, Kołacz, Czułowski, Gorecki, Matyjaszczyk, Piskorski, Mazur i trzech zawodników testowanych

Wszyscy piłkarze Chełmianki, których ma w kadrze jej trener Artur Bożyk, dostali szansę gry w wygranym, wyjazdowym starciu z trzecioligowcem z grupy I Bronią Radom 2:0.

W tym tygodniu oficjalnie do ekipy z Chełma dołączyli 28-letni ukraiński prawy obrońca Sergiej Kulynych oraz 20-letni defensor Jakub Kotko (Górnik II Łęczna).

Broń Radom – Chełmianka 0:2 (0:1)
Bramki: Mroczek 38, Gierała 64
Chełmianka (I połowa): Ciołek - Futa, Kulynych, Piekarski, Szczodry, Stępień, Czułowski, Marchuk, Nowak, Szwed, Mroczek; (II połowa): Grzywaczewski - Bednara, Zbiciak, Bobrov, Szczodry (60 Kotko), Stępień (75 Mazurek), Wójcik, Myśliwiecki, Nowak (60 Gierała), Szwed (60 Perdun), Knap. Trener: Artur Bożyk