Po kłopotach organizacyjno-finansowych w poniedziałek (11 lipca) do treningów wrócił beniaminek, Lublinianka. W klubie trwają również rozmowy z potencjalnymi inwestorami i ponoć wszystko zmierza w dobrym kierunku. Zielono-biało-czerwoni mają za sobą pierwszy sprawdzian, w którym w Niemcach przegrali z występującą szczebel niżej Świdniczanką 3:4. Robert Chmura, trener ekipy z Koziego Grodu sprawdzał kilku nowych zawodników.
– Z uwagi na to, że wygrywaliśmy 3:0, mam mieszane odczucia. Mimo zmian w składzie, takie mecze trzeba po prostu wygrywać – mówi Chmura. – Co do zawodników, którzy się pojawili to ja ich nie testuję, a chcę żeby nas wzmocnili. Mamy mało czasu do pierwszego meczu ligowego i potrzebujemy spokoju do pracy. Mam nadzieję, że sytuacja w klubie wkrótce się wyjaśni i będziemy w końcu wiedzieli, w jakim kierunku będziemy podążać – dodaje.
Na murawie w ekipie z Lublina pojawili się między innymi: bramkarz Krystian Krupa (ostatnio Start Krasnystaw, a wcześniej także m.in. Lublinianka, Siarka Tarnobrzeg, Motor Lublin i RKS Radomsko), obrońca Norbert Myszka (Orlęta Radzyń Podlaski, wcześniej m.in. Lublinianka, Hetman Zamość i Chełmianka), obrońca Marcina Świech (Avia Świdnik, wcześniej m.in. Bogdanka Łęczna, Motor Lublin, JKS Jarosław, Hetman Zamość, Lewart Lubartów).
W Świdniku doszło do starcia trzecioligowców, w którym zagrało sporo zawodników testowanych. Miejscowa Avia pokonała Chełmiankę 3:2. Gole dla gospodarzy strzelali Szymon Rak, jeden z testowanych piłkarzy oraz Tomasz Zając. Dla przyjezdnych trafiali Krystian Wójcik i Paweł Myśliwiecki.
Na murawie w barwach Avii w sumie pojawiło się czterech testowanych zawodników. W tym gronie byli chociażby bramkarz i lewy obrońca. Ponadto szansę gry dostali zawodnicy rezerw: Dawid Wdowicz, czy Bartłomiej Łobejko. Na boisku zameldował się również Piotr Ćwik (Wisła II Kraków, ostatnio wypożyczony do Orląt Radzyń Podlaski). Teraz trwają poszukiwania młodzieżowców.
Z powodu urazów zabrakło m.in. najlepszego strzelca Avii Wojciecha Białka, a także Bartłomieja Poleszaka i Dominka Malugi. Zresztą Łukasz Mierzejewski nie mógł skorzystać z różnych powodów z jeszcze kilku graczy, jak chociażby Dawid Niewęgłowski (zmieniał stan cywilny) oraz Macieja Góralskiego, który podpisał kontrakt z Hutnikiem Kraków.
Z dobrych wieści, wiadomo już, że w drużynie żółto-niebieskich na kolejny sezon zostają: Niewęgłowski, Dawid Wójcik, Poleszak, Dominik Kunca, Mateusz Kompanicki, Maluga, Arkadiusz Górka, Andrzej Sobieszczyk, Zając oraz Paweł Uliczny.
Natomiast Tomasz Złomańczuk, trener drużyny z Chełma (przedłużono z nim umowę o 12 miesięcy) w sumie testował aż 12 zawodników. W tym gronie byli m.in. Paweł Perdun (Górnik II Łęczna, ostatnio wypożyczony do Avii), Jakub Grzywaczewski (Wiślanie Jaśkowice) i Jakub Knap (Motor II Lublin).
Z Chełmianką latem rozstali się m.in. Ezana Kahsay (Motor Lublin), Dawid Skoczylas i Przemysław Kanarek (obaj Świdniczanka), Sebastian Ciołek (Wisła Sandomierz), Łukasz Mazurek (Podhale Nowy Targ), Michał Wołos i Jakub Długosz (obaj Cisowianka Drzewce), Adrian Dziubiński (KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski) oraz Dawid Brzozowski (GKS Katowice).
Działacze klubu, w którym oficjalnie została podpisana umowa o przejęciu sekcji piłki nożnej Chełmianki przez Chełmski Klub Sportowy sp. z o.o. pracują nad wzmocnieniami. Na razie przedłużono kontrakty m.in. z Pawłem Myśliwieckim, Piotrem Piekarskim, Wójcikiem, Michałem Budzyńskim i Jakubem Bednarą.
Drugi sparing za sobą mają piłkarze Orląt Radzyń Podlaski. Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego pokonali czwartoligową Victorię Sulejówek 3:0. Sprawdzanych było ośmiu graczy. Blisko podpisania umów są bramkarz, boczny obrońca, środkowy pomocnik i skrzydłowy.
W ostatnich dniach działacze trzecioligowca przedłużyli umowy z wychowankiem Orląt, Arkadiuszem Korolczukiem, Michałem Kobiałką, Karolem Rycajem. a także wypożyczyli z Wisły Puławy bramkarza Kacpra Kołotyłło.
Z Radzynia Podlaskiego odchodzą natomiast: Norbert Myszka (Lublinianka) Mateusz Chyła (Podlasie Biała Podlaska), czy Przemysław Zdybowicz (GKS Bełchatów).
Sporo dzieje się w Podlasiu Biała Podlaska, które ma za sobą pierwszy sparing, przegrany z czwartoligowym Huraganem Międzyrzec Podlaski 2:3. – Wynik dzisiejszego spotkania jest negatywny i istotny, bo od początku chcemy grać o zwycięstwa, ale nie najważniejszy. Kluczowe jest to, że otrzymaliśmy spory materiał błędów do analizy i już z boku było widać, że wiele aspektów w naszej grze będzie do poprawy. Drużyna jest w trakcie najcięższego okresu przygotowań i jeszcze kilka dni zawodnicy mogą odczuwać trudy treningów i gier kontrolnych, ale jako trenerzy musimy patrzeć przyszłościowo, aby wystarczyło nam paliwa na całą rundę, a nie skupiać się jedynie na tym, co tu i teraz. Drużyna przechodzi przebudowę i chwilę może potrwać zanim wszystko będzie wyglądało tak jak chcemy od strony sportowej. W kadrze jednak jest bardzo duża jakość i liczymy, że w jak najszybszym czasie uda nam się zbudować drużynę na miarę potencjału – mówi klubowym mediom, Artur Renkowski, trener Podlasia.
Ostatnio do zespołu dołączyli m.in. środkowy obrońca 17-letni Miłosz Koryciński, także 17-letni Karol Domański (zespół Podlasia z Centralnej Ligi Juniorów), 18-letni środkowy pomocnik z Ukrainy, a umowy przedłużyli Gabriel Mierzwiński oraz Krzysztof Salak.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?