Trzecioligowcy w sobotę walczyli towarzysko. Runda wiosenna zbliża się wielkimi krokami

Piłkarze trzecioligowego Podlasia Biała Podlaska zmierzyli się w meczu kontrolnym w Grodzisku Mazowieckim z rywalami z miejscowej, trzecioligowej Pogoni, która lideruje grupie I. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

– Jesteśmy w trakcie dwóch, najcięższych treningowo tygodni w całym roku. Więc można było mieć wątpliwości w kontekście dynamiki naszych działań na boisku. Drużyna jednak poważnie podchodzi na co dzień do swojej pracy i sie regeneruje, dlatego mogliśmy rozgrywać spotkanie na dobrej intensywności – mówi Artur Renkowski, trener zespołu z Białej Podlaskiej. – Zabrakło nam czasem decyzyjności pod bramką przeciwnika, szczególnie po odbiorach piłki w wysokim pressingu. Pod koniec meczu wyglądaliśmy trochę gorzej w budowaniu ataków z powodu dobrego i agresywnego pressingu przeciwnika, jednak we wcześniejszych etapach spotkania wyglądaliśmy dobrze. Przed nami ostatni tydzień z dużymi obciążeniami treningowymi, a następnie juz bezpośrednie przygotowania do ligi – dodaje Renkowski.

Do gry w Podlasiu po wyleczeniu kontuzji wrócił już Mateusz Chyła, ale z powodów zdrowotnych Macieja Wojczuka, Tomasza Andrzejuka, Jana Kozłowskiego i Michała Nosa. Wiosną 2023 roku w bialskiej ekipie zabraknie Briana Galacha, którego wypożyczenie z Wisły Płock zostało skrócone. Zawodnik wciąż leczy kontuzję i nie wiadomo, kiedy dojdzie do pełni zdrowia.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Podlasie Biała Podlaska 1:1 (0:0)
Bramki: Strzałkowski 88 – Salak 53
Podlasie: Misztal – Nojszewski, Arak, Kot, Salak, Pigiel, Podstolak, Bahonko, Niewiarowski, Balicki, Lepiarz. Ponadto grali: Chyła, Koryciński, Kurowski, Kosieradzki, Wnuk. Trener: Artur Renkowski

Trzecioligowe Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski były górą w wyjazdowym starciu z występującą szczebel niżej Victorią Sulejówek. Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego zwyciężyli 3:0.

– Dobry sparing za nami. Zmierzyliśmy się z wymagającym przeciwnikiem po ciężkim tygodniu pracy. Cieszy, że pomimo dziesięciu odbytych jednostkach treningowych, potrafiliśmy utrzymać dobre tempo przez 120 minut, ponieważ formuła meczu wynosiła 4x30 minut – mówi Mikołaj Raczyński, trener biało-zielonych. – Cieszy że nikt nie "złapał" urazu, bo przy takich obciążeniach rośnie ryzyko wystąpienia kontuzji. Peak przygotowań mamy za sobą, teraz musimy doskonalić elementy taktyczne, które wprowadziliśmy w drużynie, aby były one bardziej płynne i częściej pojawiały się w meczu – kończy Raczyński.

Bliski angażu w Orlętach jest 19-letni pomocnik Kacper Roguski, który ostatnio grał w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. Poza tym reprezentował on barwy Dolcanu Ząbki, Ząbkovii Ząbki, Polonii Warszawa i Sokoła Serock. Testowany był również młodzieżowiec i także ten tajemniczy stoper niebawem powinien podpisać kontrakt. Trwają również rozmowy z doświadczonymi napastnikami.

W drużynie z Radzynia Podlaskiego zabrakło już Sebastiana Sowisza, który wraca do Orląt Łuków. Pomocnik został wypożyczony do czwartoligowca do końca obecnej kampanii.

Victoria Sulejówek – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 0:3
Bramki: Rycaj 14, Wardziak 110, Czaljadka 120
Orlęta: Kołotyło - Rycaj, Duchnowski, Szymala, Madembo, Kamiński, Kobiałka, Zmorzyński, Szczygieł, Maj, Zawodnik Testowany. Ponadto grali: Maksymowicz, Migal, Siudaj, Wardziak, Korolczuk, Skrzyński, Czaljadka, Kuźma, Roguski. Trener: Mikołaj Raczyński

Lublinianka, występująca w trzeciej lidze przegrała z czwartoligową Świdniczanką Świdnik 1:3. W klubie z Wieniawy na murawie zameldowała się gama piłkarzy zagranicznych. Zagrali m.in. trzej Ukraińcy, Meksykanin i Japończyk.

– Zagraliśmy lepiej w porównaniu do poprzedniej, towarzyskiej konfrontacji z Avią Świdnik. Progress jest, ale jeszcze dużo pracy przed nami – wyjawia Mirosław Kosowski, trener zespołu z Lublina. – Mieliśmy fragmenty dobrej gry, co nieźle rokuje na przyszłość, ale obecnie jesteśmy na poziomie czwartoligowym. Mam nadzieję, że w nadchodzącym tygodniu pojawią się już doświadczeni piłkarze. Mówię o graczach, którzy nie "załapią" się do kadr drużyn drugo i trzecioligowych. Co do stranieri, to większości tym zawodnikom już podziękowałem. Szansę dostanie jeszcze tylko jeden, napastnik. To był zresztą dalszy przegląd kadr, a w sumie zagrało 29 zawodników, w tym wielu juniorów Lublinianki – kończy "Kosa".

Świdniczanka Świdnik – Lublinianka Lublin 3:1 (2:0)
Bramki: Zuber, Skoczylas, Zawodnik Testowany – Fiedeń
Lublinianka: Zawodnik Testowany – Szatała, Oroń (30 Fiedeń), Szczawiński, Szczepaniak, Brzyski, Knapp, Miśkiewicz, trzech Zawodników Testowanych oraz Szydłowski, Mazur, Misiurek, Kołacz, Piskorski, Książek, Gułaś, Drobik, Brillant, Flis, Jair, Frączek, Matyjaszczyk, Gorecki, Kołodziejczyk. Trener: Mirosław Kosowski

Trzecioligowe, sparingowe derby dla Avii. Świdniczanie na bocznym, sztucznym boisku Areny Lublin pokonali Chełmiankę Chełm 2:0.

Łukasz Mierzejewski, trener Avii ma już praktycznie skompletowaną kadrę, ale wciąż zastanawia się nad angażem ukraińskiego napastnika. W ostatnich dniach do ekipy ze Świdnika dołączył Bartosz Janiszek z Motoru II Lublin. Obrońca z rocznika 2002 ostatnio był wypożyczony do... Chełmianki, która niebawem ma oficjalnie ogłosić transfery kolejnych graczy, w tym dwóch Ukraińców.

Avia Świdnik – Chełmianka Chełm 2:0 (1:0)
Bramki: Kunca, Białek
Avia (I połowa): Sobieszczyk – Drozd, Dobrzyński, Midzierski, Kalinowski, Maluga, Mydlarz, Uliczny, Akhmedov, Kunca, Zawodnik Testowany; (II połowa): Rosiak – Janiszek, Kursa, Mykytyn, Wdowiak, Zając, Popiołek, Górka, Rak, Kompanicki, Białek. Trener: Łukasz Mierzejewski
Chełmianka: Ciołek – Bobrov, Piekarski, Kulynych, Futa, Bednara, Czułowski, Wójcik, Nowak, Szwed, Knap. Ponadto grali: Zbiciak, Kotko, Perdun, Gierała, Mazurek. Trener: Artur Bożyk