Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzecioligowcy z regionu bez zwycięstwa w niedzielnych meczach 11. kolejki. Porażki Hetmana Zamość i Chełmianki. Remis Stali Kraśnik

Marcin Puka
KS Hetman Zamość
Mecz na szczycie w Kraśniku pomiędzy Stalą i Siarką Tarnobrzeg na remis, lider z Kielc lepszy od Hetmana w Zamościu i przegrana Chełmianki w Dębicy z Wisłoką – to bilans drużyn z naszego regionu w niedzielnych meczach 11. kolejki trzeciej ligi grupy IV.

Stal Kraśnik przed niedzielną potyczką z Siarką Tarnobrzeg zajmowała drugą pozycją w tabeli, a jej rywal z województwa podkarpackiego znajdował się na najniższym stopniu podium. Po 11. kolejce gier nic się nie zmieniło, ponieważ mecz w Kraśniku zakończył się bezbramkowym remisem. Mimo, że goli nie było, kibice nie mogli narzekać na nudę. Byli świadkami ciekawego widowiska, a więcej okazji do pokonania bramkarza stworzyli miejscowi. Podział punktów w Kraśniku wykorzystał lider tabeli. Korona II Kielce ma pięć punktów przewagi nad Stalą, a Siarka traci do niej sześć "oczek".

Gospodarze, niepokonani od pięciu spotkań, pierwsi zagrozili bramce gości. W 4. minucie niecelnie główkował Kamil Król. Siarka odpowiedziała również niecelnym strzałem jednego ze swoich zawodników. Ze strony Stali uderzali jeszcze Paweł Kaczmarek (posłał piłkę w boczną siatkę) oraz Marcin Świech (piłka przeszła obok bramki).

Mecz ożywił się w drugiej połowie, ponieważ zarówno Stal, jak i Siarka chciały zgarnąć pełną pulę. Znów "główkował" K. Król, jednak Hieronim Zoch pewnie złapał futbolówkę. Później ten sam zawodnik jeszcze dwukrotnie uderzał głową, jednak piłka ani razu nie zatrzepotała w siatce. Ostatecznie wynik spotkania nie uległ już zmianie.

W najbliższą niedzielę (13 października, godz. 13) Stal zmierzy się na wyjeździe z Koroną II Kielce.

Stal Kraśnik - Siarka Tarnobrzeg 0:0
Stal: Borusiński - Kudriawcew (86 Gajewski), Mazurek, Tadrowski, Świech, Misiak (78 Popiołek), Kaczmarek, Czelej (84 Cygan), R. Król, K. Król, Maj
Siarka: Zoch - Głaz, Kapuściński, Duda, Sulkowski, Kasperkiewicz, Wiktor, Janeczko, Pyrdek (54 Gębalski), Kargulewicz (70 Świderski), Ropski
Żółte kartki: Misiak, Świech, Maj – Świderski, Kasperkiewicz, Głaz, Wiktor, Kapuściński
Sędziował: Albert Bińkowski ze Skarżyska-Kamiennej

Kibice Hetmana Zamość liczyli na niespodziankę w domowym starciu swoich ulubieńców z Koroną II Kielce. Niestety, tak się nie stało. Rezerwy zespołu z krajowej elity pokonały beniaminka 3:2 i umocniły się na pierwszym miejscu w tabeli. Zespół z Kielecczyzny także jest beniaminkiem, ale trzeba pamiętać, że w każdym meczu na murawie meldują się zawodnicy z pierwszej drużyny.

– Korona II była od nas lepsza w każdym elemencie gry. Smutne, ale przegraliśmy zasłużenie – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Jacek Ziarkowski, trener Hetmana.

Początek pierwszej połowy był wyrównany. Atakowali jedni i drudzy. Ze strony Hetmana szansę na pokonanie golkipera mieli m.in. Jakub Buczek i Rafał Kycko. Następnie trzy razy było groźnie na polu karnym gospodarzy, ale świetnymi interwencjami popisywał się Andrzej Sobieszczyk. Niestety w 29. min. nie miał on nic do powiedzenia, kiedy to piłkę do siatki skierował Zvonimir Petrović.

Strata bramki nie podziałała demobilizująco na miejscowych, którzy przycisnęli rywala. Najpierw nieznacznie celu chybił Patryk Słotwiński, a za chwilę było podobnie, tym razem po uderzeniu Kamila Oziemczuka.

W 52. min. ponownie był remis. Po rzucie rożnym, najsprytniej w polu karnym zachował się Patryk Skiba.
120 sekund później Korona II znów prowadziła. Obrońcy Hetmana zbyt krótko wybili piłkę, z czego skwapliwie skorzystał Oskar Sewerzyński. Gdy w 71. min. Artur Piróg strzałem z bliska podwyższył prowadzenie, wydawało się, że jest już po meczu.

Miejscowi jednak nie zamierzali odpuszczać. Najpierw dwukrotnie Jakuba Osobińskiego próbował zaskoczyć Paweł Myśliwiecki, bez efektów. W 85. min. było już tylko 2:3. W obrębie szesnastki faulowany był Rafał Turczyn, a "jedenastkę" na gola zamienił Oziemczuk. Jednak na więcej gospodarzy nie było stać i trzy punkty pojechały do Kielc.

Zamościanie przegrali po raz pierwszy przed własną publicznością w trwającej kampanii. Teraz przed nimi wyjazdowe starcie z Hutnikiem Kraków (12 października, sobota, godz. 15).

Hetman Zamość – Korona II Kielce 2:3 (0:1)
Bramki: Skiba 52, Oziemczuk 85 z rzutu karnego – Petrović 29, Sewerzyński 54, Piróg 71
Hetman: Sobieszczyk – Skiba, Żmuda, Kanarek, Kopyciński (60 Koszel), Buczek, Słotwiński (60 Pupeć), Kycko (76 Turczyn), Myśliwiecki (83 Olszak), Skoczylas (70 Wacławek), Oziemczuk
Korona II: Osobiński – Więckowski, Prętnik, Dziubek, D. Lisowski, Lioi (89 Gurski), Sewerzyński (67 P. Lisowski), Zalazar (83 Szałas), J. Górski (60 Sowiński), Petrović, Piróg (76 Rogoziński)
Żółte kartki: Słotwiński, Kanarek, Pupeć, Oziemczuk – Prętnik, D. Lisowski, Szałas
Sędziował: Jakub Pych z Dębicy

Ważny mecz dla dolnych układów tabeli odbył się w Dębicy. Wisłoka Dębica, beniaminek trzeciej ligi pokonała Chełmiankę 3:0 i awansowała na dziewiątą pozycję. Zespół z Chełma przegrał trzeci mecz z rzędu i nie może wydostać się ze strefy spadkowej. Podopieczni Artura Bożyka zajmują 17, przedostatnią lokatę.

Gospodarze szybko objęli prowadzenie. W 10. min. Cezarego Osucha pokonał Dawid Sojda.

Przyjezdni długo nie potrafili przeprowadzić groźnej akcji, zresztą zagrali oni słabiutki mecz. Dopiero w 30. min. uderzał Paweł Uliczny, jednak Kamil Dybski na raty złapał piłkę.

W drugiej odsłonie meczu na murawie dominowała Wisłoka. Przed szansą na strzelenie goli stawali m.in. Damian Lubera i Damian Łanucha. Ale w 59. min. obydwaj przeprowadzili składną akcję, a Lubera podwyższył prowadzenie.

Końcowy wynik spotkania ustalił w 64. min. Sojda.

Przed Chełmianką domowe starcie z Podlasiem Biała Podlaska (12 października, sobota, godz. 15).

Wisłoka Dębica – Chełmianka 3:0 (1:0)
Bramki: Sojda 10, 64, Lubera 59
Wisłoka: Dybski – Cabała, Remut, Pelc, Rębisz (70 Domański), Fedan (78 Maik), Łanucha (70 Bożek), Wrzosek (54 Prokop), Wilk, Sojda, Lubera (73 Siedlik)
Chełmianka: Osuch – Kwiatkowski, J. Niewęgłowski, Myszka, Kraśniewski (71 Salewski), Dobrzyński (76 Kuśnierz), Uliczny, D. Niewęgłowski, Wolski, Czułowski, Hladkyy (62 Kocoł)
Żółte kartki: Fedan, Wrzosek – J. Niewęgłowski, Dobrzyński, Kocoł
Sędziował: Grzegorz Jabłoński z Krakowa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski