Od pierwszych minut zaatakowali gospodarze. Strzelał Paweł Myśliwiecki, ale Paweł Socha nie dał się zaskoczyć. Następnie mecz się wyrównał i jak to w derbach bywa, na murawie dominowała głównie walka.
W 9. min. było 0:1. Po dośrodkowaniu Michała Wolanina celną "główką" popisał się Szymon Stanisławski, uciszając zamojską publiczność.
Hetman próbował odrobić stratę. W 12. min. na strzał głową zdecydował się Bartłomiej Buczek, jednak dobrze interweniował Socha. W odpowiedzi nieznacznie celu chybił Stanisławski.
W 24. min. gospodarze wyrównali. Dobrą piłkę dostał Bruno Wacławek, który wpadł w pole karne i bez problemów skierował futbolówkę do szatni. To trzecie trafienie 17-latka w trwającej kampanii.
Za chwilę znów wynik mógł zmienić Stanisławski, jednak uderzał niecelnie. Następnie przez długi czas na murawie nie działo się nic ciekawego. Dopiero w 41. min. kibice przeżyli kolejną dawkę emocji. Ładnym strzałem popisał się Michał Zuber, ale jeszcze lepiej interweniował Andrzej Sobieszczyk. Ostatecznie obydwie ekipy do szatni schodziły przy stanie 1:1.
Druga odsłonę spotkania także była wyrównana, ale długo bez dogodnych sytuacji do strzelenia kolejnych goli. Dopiero w 80. min. przed taką szansą stanął Przemysław Skałecki, lecz Sobieszczyk pewnie chwycił piłkę.
W 85. min. piłkę meczową miał Mateusz Olszak. Rezerwowy tego dnia napastnik Hetmana znalazł się sam na sam z Sochą, jednak posłał piłkę obok bramki. Ostatecznie obydwie ekipy podzieliły się punktami.
– Przede wszystkim chcę podziękować chłopakom za determinację i wolę walki, do których dołożyli sporo jakości. Zagraliśmy niezły mecz. Wiedzieliśmy, czego spodziewać się po Wiśle i w jaki sposób potrafi ona zdobywać gole. Zdawaliśmy sobie sprawę, że grozi nam niebezpieczeństwo z pewnych stref boiska. Ale nie do końca temu zapobiegliśmy, ponieważ w ten sposób straciliśmy gola. Jednak zespół dobrze zareagował na jego stratę, nacierając na przeciwnika. W drugiej połowie stworzyliśmy sobie więcej dobrych sytuacji i mogliśmy nawet wygrać. Jednak szanujemy punkt wywalczony w starciu z silnym rywalem – mówi Jacek Ziarkowski, trener Hetmana.
28 września (sobota, godzina 16) Hetman zagra na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg. Tego samego dnia, o tej samej godzinie Wisła podejmie Stal Kraśnik. Jednak obydwie ekipy już w najbliższą środę (25 września) będą rywalizować w Totolotek Regionalnym Pucharze Polski. Zamościanie o godz. 16 zagrają w Biłgoraju z Ładą 1945, a stawką meczu będzie awans do finału Totolotek RPP na szczeblu okręgu Zamość. Natomiast Wisła w 1/4 Totolotek RPP na szczeblu okręgu Lublin powalczy w gościach (godz. 15.45) ze Świdniczanką Świdnik Mały.
Hetman Zamość – Wisła Puławy 1:1 (1:1)
Bramka: Wacławek 24 – Stanisławski 9
Hetman: Sobieszczyk – Skiba, Kursa, Dudek, Kanarek, Słotwiński (64 Koszel), Buczek (74 Pupeć), Wacławek (61 Kopyciński), Myśliwiecki, Skoczylas (83 Olszak), Oziemczuk
Wisła: Socha –Barański, Kiczuk, Rogala, Wolanin, Skalecki (88 Chydyba), Kobiałka, Zmorzyński (59 Kacprzycki), Zuber, Stanisławski, Wojczuk (59 K. Puton)
Żółte kartki: Skoczylas, Dudek – Wolanin
Sędziował: Paweł Sitkowski z Kąkolewnicy
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?