Marszałek, wicemarszałkowie i dwaj członkowie zarządu województwa jeżdżą dziś skodami superb z 2008 roku.
- Auta nie są stare, ale bardzo wyeksploatowane, ze sporym przebiegiem. Coraz częściej się psują i coraz więcej trzeba płacić za ich naprawy - tłumaczy Beata Górka, rzeczniczka prasowa marszałka województwa. - Np. auto marszałka Krzysztofa Hetmana miesięcznie przejeżdża nawet 3 tys. km. A naprawa samochodu wicemarszałka Sosnowskiego kosztowała w styczniu 2,7 tys. zł - wylicza Górka.
Ile pieniędzy na trzy nowe auta popłynie z wojewódzkiej kasy? Urząd tego na razie nie zdradza. Trzy lata temu sześć skód superb kosztowało 670 tys. zł.
Kto dostanie do dyspozycji nowe auta, skoro członków zarządu jest pięciu, a samochody mają być tylko trzy?
- Ci członkowie zarządu, którzy najwięcej podróżują z racji pełnionej funkcji, czyli prawdopodobnie marszałek i wicemarszałkowie - odpowiada Beata Górka.
Jednocześnie urząd planuje sprzedać kilka aut. Chodzi o trzy skody octavie z 2005 roku - jeździli nimi członkowie zarządu poprzednich kadencji, zanim zamienili je na skody superb (ostatnio służyły marszałkowskim urzędnikom) oraz jedną, najbardziej wysłużoną skodę superb z 2008 roku.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?