Trzykrotna medalistka paralimpijska z Paryża odebrała gratulacje od prezydenta i marszałka. Zdjecia

– Kolekcja medali pani Karoliny jest naprawdę imponująca. Jesteśmy wdzięczni, że przysparza pani korzyści wizerunkowych i marketingowych naszemu miasto. Polityka wspierania przez Lublin olimpijczyków przynosi zamierzone efekty. Oczywiście do tego trzeba też mieć partnerów, a takim jest klub AZS UMCS Lublin – mówił Krzysztof Żuk podczas czwartkowej konferencji prasowej. Włodarz miasta odznaczył mistrzynię olimpijską medalem oraz nagrodą pieniężną w wysokości 30 tysięcy złotych.

Karolina Pęk, która została zawodniczką klubu z Lublina tuż przed igrzyskami w Paryżu, w stolicy Francji stanęła na najniższym stopniu podium w mikście z Piotrem Grudniem (XD17) oraz z Natalią Partyką w deblu (WD20), a zwieńczeniem jej zmagań było złoto indywidualne w klasie WS9

– Igrzyska w Paryżu pod względem wynikowym są moimi najlepszymi w historii. Zdobyłam w końcu swoje pierwsze złote singlowe – cieszy się 26-letnia Karolina Pęk, która startowała łącznie już w czterech turniejach olimpijskich i na swoim koncie ma osiem medali. – Pracowałam na to złoto wiele lat. Od początku mojej kariery był on moim celem. Długo musiałam na niego czekać i trenować, ale opłaciło się – dodaje.

Przed spotkaniem w ratuszu zawodniczkę AZS UMCS Lublin gościł w progach urzędu marszałkowskiego Jarosław Stawiarski.