Do zdarzenia doszło w sobotę ok. godz. 15.00 w miejscowości Turka pod Lublinem. Podczas spaceru na jednej z działek mieszkaniec znalazł ładunek przypominający bombę. Były to cztery tuby połączone kablami. Do dwóch z nich o średnicy 3,5 cm oraz kilkunastu cm długości przyklejono telefon komórkowy.
- Znalezisko było wykonane w bardzo profesjonalny sposób - przyznaje asp. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Teren został zabezpieczony. Na miejsce przyjechała m.in. straż pożarna i policja. Ściągnięto także psa wyspecjalizowanego w wykrywaniu ładunków wybuchowych.
Okazało się jednak, że znalezisko jest atrapą bomby. Zostało zabezpieczone. - Ewakuacja mieszkańców nie była konieczna - dodaje przedstawiciel lubelskiej policji.
Policjanci szukają sprawcy incydentu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?