Turystyczny rekord pobity! W 2022 roku Lublin odwiedziły 753 tysiące ludzi

- To był kolejny fantastyczny rok dla branży, podbijaliśmy kolejne rekordy. Lublin już jest europejską stolicą młodzieży - robimy to wszystko na rzecz młodych ludzi i razem z nimi jako współtwórcami - mówiła zastępczyni prezydenta.

Rzeczywiście, statystyki nie kłamią - to turyści poniżej 25 roku życia stanowią blisko połowę odwiedzających nasze miasto.

- Absolutny rekord pobił sierpień - podał Marcin Kęćko, dyrektor Biura Rozwoju Turystyki UM. - W tym jednym miesiącu Lublin odwiedziło 114 tysięcy ludzi, z czego tydzień z długim weekendem między 15 a 21 przyciągnął 33 tysiące.

Statystyki pokazują wyraźnie, że to turysta regionalny wiedzie prym w tym zestawieniu - nie brano jednak pod uwagę tutaj ludzi dojeżdżających do pracy z pobliskich miasteczek.

- Poza Lubelszczyzną duży skok zaliczyły także województwo mazowieckiego, Małopolska i Śląska - myślę, że znacznie przyczyniła się do tego nowa infrastruktura drogowa i zwiększona łatwość w dotarciu tutaj - mówił Kęćko.

- Poza tym Lublin jest dodatkowo atrakcyjny dla takiego mieszkańca z Katowic czy Wrocławia, bo ma większą turystyczną przepustowość - nie jest tak "zapchany" jak na przykład obecnie Kraków - uzupełnił hotelarz Marcin Kania.

W tym roku z racji dużej ilości uchodźców, którzy zamieszkali w naszym mieście Ukraińcy i Ukrainki zostali wyłączeni ze statystyk turystów zagranicznych.

- Jeśli chodzi o zagranicę, to zdecydowanie najczęściej odwiedzają nas osoby z Niemiec - prawdopodobnie dzięki dobremu połączeniu samochodowemu, bo teraz bez problemu da się z Berlina dojechać do nas w około 6 godzin - tłumaczył Kęćko. - Nadal często zdarzają się także podróżujący z Izraela i USA.

Absolutnym topem był Zamek Lubelski, na który przyciągała wielomiesięczna wystawa obrazów Tamary Łempickiej. Poza nim odwiedzający często pojawiali się na Starym Mieście, Placu Litewskim i Krakowskim Przedmieściu.

- Potężną rolę odkrywają tu festiwale - tłumaczył Kania. - Dopiero luty, a już w tym momencie ludzie rezerwują sobie miejsca w hotelach na czas np. Innych Brzmień, żeby na pewno mieć w tym czasie nocleg. Dużo osób jest też zainteresowanych ofertą koncertów i przedstawień w Filharmonii, Teatrze Muzycznym, Osterwy i Starym.

Te liczby przekładają się na konkretne wyniki finansowe.

- Mowa tu o kwocie 360 milionów, które wpłynęło do naszej lubelskiej gospodarki - podał Kęćko.

Choć już znamy terminy największych regionalnych imprez, możemy spodziewać się także w tym roku nowych atrakcji i ułatwień.

- Hitem okazały się sobotnie spacery "Poznaj Lublin z przewodnikiem" - pojawią się one oczywiście i w tym sezonie. Przewidujemy także tematyczne spacery specjalne - na Dzień Kobiet "Lubelskie dziewczyny" i na Walentynki "W kinie w Lublinie kochaj mnie", a także codziennie w majówkowy długi weekend - zapowiedział Krzysztof Raganowicz z Lokalnej Organizacji Turystycznej Metropolia Lublin. - Całkiem dobrze sprawdziły się też aplikacje do zwiedzania - City Talks i Smart Guide. Już trzeci sezon turyści mogą słuchać o historii naszego miasta w czterech językach - polskim, angielskim, ukraińskim i hiszpańskim.

W 2023 na przyjeżdżających czekają także nowatorskie pocztówki 3D.

- Dzięki nim wirtualnie ‚odbudowaliśmy’ takie zabytki Kościół Farny czy zabytkowa wieża ciśnień - mówił Raganowicz.

W tym roku kończy się także trwałość projektu Placu Litewskiego co oznacza, że od kolejnego sezonu będzie mogło się tam odbywać więcej wydarzeń - również komercyjnych.