Aptekarze alarmują, że problem z dostępnością niektórych leków się pogłębia. Wynika to z kilku powodów, jak np. nielegalny wywóz leków za granicę. Ale nie tylko.
- Są również problemy z bezpośrednią dystrybucją stosowaną przez producentów. Polega to na tym, że producenci faworyzują niektóre apteki przez co inne apteki mają ograniczony dostęp do otrzymania leków. Problem jest też w braku niektórych substancji czynnych na rynku. Zdarza się też, że producent nie produkuje w dużych ilościach leku refundowanego, bo w swojej ofercie ma również podobny lek nierefundowany i chce go sprzedać - tłumaczy Tomasz Barszcz, prezes Lubelskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
W naszym regionie brakuje głównie leków przeciwcukrzycowych, a także stosowanych przy leczeniu tarczycy, nadciśnienia, czy obniżających poziom cholesterolu.
Problem jest też w przypadku lekarstw stosowanych w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy.
Aktualnie braki leków są w naszym regionie na poziomie maksymalnie jednego procenta.
- Sytuacja nie jest dramatyczna, bo dopiero przy poziomie 5 proc. leki są zagrożone brakiem dostępności - zaznacza Izabela Mahorowska-Kiciak, wojewódzki inspektor farmaceutyczny.
Od najbliższego poniedziałku zostanie w Polsce uruchomiona infolinia dla pacjentów za pomocą której pracownicy NFZ i GIF będą podpowiadali chorym, w której aptece mogą otrzymać lek najbliżej ich miejsca zamieszkania oraz będą również udzielali informacji o dostępności zamienników leków. Numer bezpłatnej infolinii to: 800 190 590.
Zadzwoniliśmy do jednej z lubelskich aptek, żeby podpytać, których leków najczęściej obecnie brakuje.
- Od tygodnia zaczął się już pojawiać Eltroxin - to lek na tarczycę. Jeszcze nie we wszystkich dawkach, ale jest. Problem jest teraz z lekiem na zaburzenia rytmu serca Polfenom. Widzimy też braki w dostępności do leków dermatologicznych np. Protopic, który stosowany jest przy atopowym zapaleniu skóry. Nie mamy go w żadnej dawce - dodaje Iwona Luterek, kierownik apteki „Curate - Apteka na Zana”.
I dodaje, że niestety same apteki nie mają wpływu na to.
- Jedni pacjenci to rozumieją, inni się denerwują. A my także mamy znikome informacje z hurtowni czy od producentów na temat tego, kiedy udostępnią nam leki. Pacjentom pozostają w takiej sytuacji zamienniki, ale w niektórych przypadkach ich nie ma albo nie mogą być stosowane u konkretnego pacjenta - przypomina kierowniczka.
Minister zdrowia, że sytuacja dotyczącą dostępności leków jest na bieżąco monitorowana i jest w ciągłym kontakcie z firmami farmaceutycznymi.
Łukasz Szumowski zapewniał w czwartek, że leki których najbardziej brakowało na rynku aptecznym w ostatnim czasie są już na terenie Polski.
Z informacji przekazanych przez Główny Inspektorat Sanitarny wynika, że w Polsce nie brakuje żadnej szczepionki potrzebnej do realizacji kalendarza szczepień ochronnych.
- Mamy odpowiednie zapasy magazynowe szczepionek, wszystkie dzieci będą zaszczepione w terminie. Mamy także wiedzę o pełnej dostępności do szczepień zalecanych – mówił w czwartek Jarosław Pinkas, główny inspektor sanitarny.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Sitno. W rolniczym święcie wzięło udział około 400 wystawców
- Poprosiliśmy: Pokażcie swoje ogrodowe kwiaty. Odzew ogromny
- „To był przełom". Obchody rocznicy Lubelskiego Lipca '80
- Potańcówka pod gołym niebem w skansenie. Zobacz zdjęcia
- Gastronomiczna mapa Lublina powiększa się o kolejne lokale
- Co można kupić w lubelskich lombardach [ZOBACZ]
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?