Tydzień Kuriera z Ochroną Środowiska. Czy można mieć ekologiczny ogródek bez chemii? Tak

- Marzeniem niejednej osoby jest posiadanie własnego ogródka, w którym będzie mogła cieszyć się ekologicznymi warzywami takimi jak: pomidory, ogórki czy marchew – mówi Patryk Dziełyński, kierownik Licencjonowanego Gospodarstwa Szkółkarskiego Krystyna Krzewińska.

Ogrody w stylu eko to wynik zwiększającej się świadomości społeczeństwa na temat pozytywnych skutków ekologicznego stylu życia. Coraz częściej mieszkańcy domków jednorodzinnych zakładają tzw. samowystarczalne ogródki. Eksperci wskazują, że rośliny posadzone na odpowiedniej glebie nie będą wymagały specjalnego nawożenia ani automatycznego podlewania.

Do czego powinno się zatem dążyć, myśląc o założeniu własnego „eko” ogródka? - Przede wszystkim do wykorzystania jak najmniejszej ilości środków chemicznych. Trzeba dbać o otaczające nas środowisko. Na rynku można kupić ogromną ilość ekologicznych preparatów, które co prawdą nie wykluczą całej chemii z ogrodu, ale pozwolą na pominięcie wielu chemicznych zabiegów - mówi Małgorzata Piekarz ze szkółki Czarneccy w miejscowości Las Stocki.

Dla Marceliny, Lubelskiej eko-mamy w uprawie własnego ogródka ważne jest nie tylko środowisko, ale i pszczoły. – Powinniśmy o nie dba, dlatego nie korzystam z żadnych chemicznych rzeczy. Do uprawy ogródka wykorzystuje tzw. biohummus czyli odchody dżdżownicy kalifornijskiej – tłumaczy.

By założyć swój własny ekologiczny ogródek należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Eksperci wskazują m.in. na płodozmian, sąsiedztwo roślin, nawozy naturalne i kompost. W przypadku dużych gospodarstw rolnych jest to niezwykle ryzykowne, jednak idealnie sprawdza się, gdy mowa o przydomowych warzywnikach. Dzięki nim plony będą zdrowsze, zaś ziemia bogatsza w materię organiczną.

- Rośliny wyhodowane w ekologiczny sposób posiadają zazwyczaj większą “gęstość energetyczną”, co oznacza, że kilogram owoców czy warzyw zawiera więcej składników odżywczych oraz substancji biologicznie czynnych. Oprócz tego warzywa wyprodukowane w ekologiczny sposób posiadają często więcej antyoksydantów, które przeciwdziałają starzeniu się komórek – wymienia Patryk Dziełyński.

Skoro nie można korzystać z chemii, to w jaki sposób chronić ogródek przed szkodnikami? Zdaniem ekspertów jest na to kilka prostych sposobów. Po pierwsze ściółkowanie zagonów. Po drugie korzystanie ze wspomnianych naturalnych preparatów ochrony roślin. Po trzecie usuwanie resztek roślinnych. Po czwarte zmianowanie w cyklu 4-5 letnim i po piąte uprawa współrzędna roślin, przykładowo marchew, por oraz cebula wzajemnie chronią się przed różnymi szkodnikami.

Nie lada sprawdzianem okazuje się być prowadzenie sadów ekologicznych. To nie tylko wyzwanie ochronne, ale i pielęgnacyjne. Do ochrony drzewek przed szkodnikami stosuje się m.in. środki oparte na olejach parafinowych. – W programie ochrony jabłoni w produkcji ekologicznej zaleca się 2,3-krotne stosowanie środków miedziowych oraz środka zawierającego 80 proc. siarki przeciwko mączniakowi jabłoni – mówi jeden z lubelskich sadowników.