Przejazd przez ulicę Jodłową może być nie lada problemem dla obcokrajowca. Informacja o tym, że skrzyżowania są równorzędne, napisana jest bowiem... po polsku. Nie dość, że znaki są czytelne tylko dla osób znających nasz język, to jeszcze ich treść częściowo zakrywają gałęzie drzew.
Inny Czytelnik poinformował nas o przepychankach przy wyjeździe z ul. Strzeleckiej i ul. Czeremchowej. Wyjazd ze Strzeleckiej w lewo na al. Warszawską, mimo zielonych świateł, graniczy z cudem. Bowiem z naprzeciwka, w tym samym czasie - także z zielonymi światłami - wyjeżdża sznur samochodów z Czeremchowej w swoją prawą stronę. - Każdy ranek to skok adrenaliny i wyścigi, żeby udało się wepchnąć - twierdzi Czytelnik.
Nadal czekamy na propozycje do listy drogowych absurdów. Wysyłamy je na adres: [email protected]. Wszystkie uwagi i propozycje trafią do lubelskiego ratusza na biurko Stanisława Fica, z-cy prezydenta miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?