Uczelnia Państwowa Zamość przegrała u siebie z ekipą Dojlidy Białystok w zaległym meczu LOTTO Superligi

- Już przed meczem wiedzieliśmy, że będzie bardzo ciężko. Znowu mieliśmy kłopot z wystawieniem pełnego składu. Nie mógł zagrać bowiem między innymi Grek Konstantinos Angelakis - mówi Piotr Kostrubiec, szkoleniowiec Uczelni Państwowej Zamość. - Zespół złożony z zawodników, którzy wywalczyli awans do LOTTO Superligi powalczył tyle, ile mógł. W ekipie z Białegostoku jest dwóch bardzo mocnych zawodników, coraz lepiej zaczął grać też Aleksandr Khanin. Dlatego wydaje mi się, że pojedynek był dość jednostronny, ale chciałbym pogratulować chłopakom, za to, że powalczyli i zagrali dobry mecz. No cóż przegraliśmy. Teraz skupiamy się na wyjazdowym meczu w Zielonej Górze - dodaje.

W potyczce z białostoczanami, trener miejscowych Piotr Kostrubiec nie mógł z różnych powodów skorzystać ze wszystkich zawodników. Zamościanie musieli sobie radzić, przeciwko doświadczonemu rywalowi w składzie, jakim wywalczyli awans do LOTTO Superligi. W pierwszym pojedynku Ihor Zawadzki starał się jak mógł, jednak musiał uznać wyższość utytułowanego Chińczyka. W kolejnej parze Paweł Kozieł zagrał z innym zawodnikiem z Chin - Li Younginem i pomimo niezwykle ambitnej walki, gracz z Azji zakończył konfrontację, jako zwycięzca. Zamościaninowi udało się wygrać jednak drugiego seta. Z kolei w trzecim i zarazem ostatnim meczu, Marcin Litwiniuk nie sprostał Aleksandrowi Khaninowi.

Uczelnia Państwowa Zamość po dziewięciu rozegranych meczach zajmuje ósmą lokatę w ligowej tabeli, mając w dorobku 11 pkt. (4 zwycięstwa i 5 porażek). Już w piątek, 23 października zamojska drużyna zagra na wyjeździe z Palmiarnią Zielona Góra. Mecz rozpocznie się o godz. 18 i będzie można go obejrzeć na kanale LOTTO Superligi w serwisie YouTube.

Uczelnia Państwowa Zamość – Dojlidy Białystok 0:3
Ihor Zawadzki – Wang Zeng Yi 0:3
Paweł Kozieł – Li Youngyin 1:3
Marcin Litwiniuk – Aliaksandr Chanin 0:3