Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczeń z Parczewa na fryzjerskich salonach

Gabriela Bogaczyk
Marceli Drożdżyk, na zdjęciu jeszcze z nominacją na mistrzostwa świata
Marceli Drożdżyk, na zdjęciu jeszcze z nominacją na mistrzostwa świata materiały nadesłane
Marceli Drożdżyk wrócił z fryzjerskich mistrzostw świata w Paryżu. Jak poszło 18-latkowi z Parczewa?

Na czym polegały twoje przygotowania do konkursu?
Między innymi jeździłem w każdy weekend do Olsztyna na treningi. Od rana do wieczora ćwiczyliśmy tam praktykę na tzw. „główkach”: od mycia do czesania.

Te przygotowania prowadzili mistrzowie fryzjerstwa Andrzej i Paweł Matraccy oraz Jacek Chamera, który w zeszłym roku został mistrzem świata w kategorii męskiej klasycznej.

Na mistrzostwa do Francji pojechało z Polski szesnaście osób. Łącznie do Paryża przyjechało około tysiąca fryzjerów.

W jakich kategoriach startowałeś i z jakimi wynikami?
Brałem udział w dwóch kategoriach juniorskich czyli do 23 roku życia. W męskiej klasycznej zająłem dziewiąte miejsce, a w męskiej kreatywnej – siódme. Jestem dumny z wyników, bo to jest mój pierwszy start w tak poważnych zawodach.

Oczywiście mogło być lepiej, ale uważam, że dałem z siebie wszystko, aby pokazać swą najlepszą stronę. Konkurencja była naprawdę mocna, wiele osób nie startowało po raz pierwszy.

Najważniejsze wymagania były takie, że wszystkie fryzury powinny być czyste, o odpowiedniej formie, żaden włos nie mógł odstawać. Każdy z uczestników próbował się zbliżyć do tego ideału. Następnie profesjonalni sędziowie oceniali fryzury i przyznawali miejsca.

Skąd zainteresowanie fryzjerstwem?
Tę pasję zaszczepiła we mnie mama, też fryzjerka. Choć na samym początku szło mi trochę opornie, z czasem pokochałem to zajęcie. Obecnie jestem uczniem drugiej klasy technikum w Parczewie.

Najlepiej czuję się w męskich strzyżeniach i czesaniach. I tym chciałbym się zajmować w przyszłości. Wbrew pozorom fryzjerstwo męskie nie jest łatwiejsze, bo wymaga większej precyzji.

Czasami o efekcie decydują milimetry. Nie można popełnić błędów, bo trudniej je zamaskować w porównaniu do damskich fryzur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski