Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udane debiuty w Azotach Puławy w meczu z Zagłębiem Lubin na inaugurację nowego sezonu w PGNiG Superlidze piłkarzy ręcznych

know
Efektownie nowy sezon PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych zainaugurowały Azoty Puławy. Zespół debiutującego na ławce trenerskiej Bartosza Jureckiego pewnie pokonał we własnej hali Zagłębie Lubin 35:24. W ekipie Azotów debiuty zaliczyli również pozyskani w lecie: Ante Kaleb, Jerko Matulic i Łukasz Rogulski.

Azoty Puławy – Zagłębie Lubin 35:24 (14:9)
Azoty: Bogdanow, Koszowy – Panic 8, Seroka 6, Matulic 5, Gumiński 4, Kaleb 3, Rogulski 3, Skrabania 2, Masłowski 2, Podsiadło 1, Łyżwa, Titow, Prce. Kary: 6 min. Trener: Bartosz Jurecki
Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Sroczyk 4, Dudkowski 4, Moryń 3, Kupiec 3, Dawydzik 3, Mrozowicz 2, Pawlaczyk 2, Marciniak 2, Gębala 1, Stankiewicz, Kużdeba, Szymyślik, Pietruszko. Kary: 6 min. Trener: Bartłomiej Jaszka
Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota (Płock)
Widzów: 700

W wyjściowej siódemce gospodarzy spotkanie rozpoczęło dwóch nowych zawodników. Na lewym? skrzydle zaczął Matulic, a na kole Rogulski. I to właśnie Chorwat zdobył dla Azotów pierwszą bramkę w sezonie 2018/2019. W ciągu pierwszych 30 minut piłka często wędrowała do skrzydłowego, który do przerwy zdobył cztery bramki, a szansę na piątą zmarnował przy rzucie karnym.

Gospodarze bardzo dobrze weszli w mecz. Grali dokładnie i twardo w obronie, skutecznie rozbijając ataki Zagłębia. W 9. minucie prowadzili 6:3, ale jeszcze do 20. minuty goście potrafili dotrzymywać kroku puławskiej drużynie (8:7).

Wówczas pięć bramek z rzędu rzuciły Azoty, a autorami trafień było trio nowych graczy. Rozpoczął od dwóch trafień rozgrywający Ante Kaleb, potem pierwszą bramkę dla zespołu z Puław rzucił Rogulski i kolejne dwie Matulic. W 26. min. miejscowi prowadzili 13:7, a na przerwę zeszli z zapasem pięciu bramek (14:9).

W pierwszej połowie Marko Panic oddał tylko jeden (celny) rzut. Na początku drugiej szybko podreperował swój dorobek, zdobywając między 31. a 37. minutą cztery bramki, a przed upływem 45. minuty kolejne dwie. W efekcie z ośmioma trafieniami był najskuteczniejszym zawodnikiem Azotów.

Dobry początek drugiej połowy (pierwsze 8 minut gospodarze wygrali 7:3) pozwolił puławianom ze spokojem kontrolować boiskowe wydarzenia. Tym bardziej, że Zagłębie nie radziło sobie z twardą defensywą i szybkimi atakami Azotów.

Najwyższą przewagę gospodarze uzyskali w 56. minucie, gdy po trafieniu Rogulskiego prowadzili różnicą 14 trafień (35:21). Goście z Lubina przed końcem spotkania zdołali jeszcze nieznacznie zmniejszyć rozmiary porażki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski