Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany debiut Aleksandra Bachko i zwycięstwo piłkarzy ręcznych Azotów Puławy z Chrobrym Głogów

know
Po blisko dwumiesięcznej przerwie do rozgrywek PGNiG Superligi wrócili piłkarze ręczni Azotów Puławy. W pierwszym ligowym meczu w tym roku zespół trenera Michała Skórskiego pokonał we własnej hali Chrobrego Głogów 33:29. W Azotach zadebiutował pozyskany niedawno rozgrywający Aleksandr Bachko. Białorusin rzucił pięć bramek.

Azoty Puławy – Chrobry Głogów 33:29 (18:15)

Azoty: Bogdanow, Koszowy, Borucki – Seroka 6, Bachko 5, Podsiadło 5, Przybylski 5, Rogulski 5, Gumiński 4, Jarosiewicz 2, Dawydzik 1, Łangowski, Szyba. Kary: 10 min. Trener: Michał Skórski

Chrobry: Stachera, Zapora – Zdobylak 5, Babicz 5, Krzysztofik 5, Jamioł 3, Makowiejew 3, Przysiek 2, Orpik 2, Bekisz 2, Buinenko 1, Klinger 1, Grabowski, Sadowski, Tylutki. Kary: 16 min. Trener: Piotr Zembrzuski

Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota (Płock); Widzów: 750

W pierwszej rundzie lepsi byli głogowianie, którzy u siebie pokonali Azoty 27:25. W rewanżu w Puławach gospodarze szybko wypracowali sobie przewagę. Po zaledwie trzech minutach gospodarze prowadzili 3:0 (dwie bramki z rzutów karnych Łukasza Rogulskiego i trafienie debiutującego w drużynie Azotów Aleksandra Bachko).

W 6. minucie przewaga puławian wynosiła cztery bramki (5:1, po kolejnym trafieniu Bachko), a goście dopiero minutę później rzucili pierwszą bramkę po akcji (wcześniej rzut karny wykorzystał Marcel Zdobylak). Początek spotkania należał jednak do Bachko. Białorusin zdobył dla Azotów bramki numer sześć i siedem, i po pierwszych 10 minutach miał na koncie już cztery trafienia, a miejscowi prowadzili 7:2.

- Wniósł sporo do drużyny, natomiast w ataku brakuje jeszcze pewności we współpracy ze wszystkimi zawodnikami. Nie wszyscy zawodnicy weszli w tempo meczu, szczególnie gdy zrobiliśmy zmiany – ocenia trener Michał Skórski.

Puławianie powiększyli jeszcze swoją przewagę w 13. min (10:4) i różnica pięciu, sześciu bramek utrzymywała się niemal do końca pierwszej połowy. Dopiero tuż przed przerwą Chrobry zdołał zmniejszyć straty, trafiając trzy razy z rzędu (18:15 po 30 minutach).

- Najważniejsze, że wygraliśmy, bo to zwycięstwo jest dla nas bardzo ważne. Natomiast ciągle musimy jeszcze coś poprawić w grze, ponieważ parę rzeczy znowu nie zafunkcjonowało. Niektóre sytuacje w ataku chcieliśmy za szybko rozwiązać. Głogowianie wykorzystali kilka błędów i dlatego do przerwy było tylko trzema bramkami – tłumaczy szkoleniowiec Azotów.

Na mniej niż trzy bramki różnicy goście nie byli jednak w stanie się zbliżyć, a po trzech kwadransach gry przewaga Azotów znów wynosiła sześć trafień (26:20). Najwyższe prowadzenie gospodarze uzyskali w 47. minucie, po bramkach Pawła Podsiadło i Piotra Jarosiewicza – 28:21.

Zwycięstwo z Chrobrym jest 11. triumfem puławian w lidze. Za tydzień puławianie jadą na mecz do Tarnowa na derby drużyn sponsorowanych przez Grupę Azoty.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski