– Solidnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy, a wysiłek włożony przez piłkarki powinien zaprocentować na boisku. Z niecierpliwością czekamy na pierwszy gwizdek sędzi. Towarzyszą nam bardzo pozytywne emocje – mówił przed niedzielną konfrontacją Makarewicz, cytowany przez klubowy portal. – Zimą Śląsk nie przeprowadził żadnych transferów, aczkolwiek do gry po kontuzji wróciła doświadczona Joanna Wróblewska. Mimo to myślę, że gra wrocławianek nie zmieni się znacząco w porównaniu do jesieni. Jesteśmy przygotowani na tego przeciwnika – dodawał trener zielono-czarnych.
Jego słowa znalazły potwierdzenie na zielonej murawie. Od samego początku starcia z drużyną z Dolnego Śląska inicjatywa należała do łęcznianek, które przeprowadzały zmasowane ataki. Efekt? Objęły one prowadzenie już w 11. minucie, kiedy to do siatki piłkę skierowała Klaudia Fabova.
Później na listę strzelczyń wpisała się liderka tej klasyfikacji w krajowej elicie, Klaudia Miłek i dwukrotnie Fabova. Tym samym reprezentantka Słowacji skompletowała klasycznego hatricka. W 42. min. wynik na 5:0 podwyższyła reprezentantka Polski, Klaudia Lefeld.
Po przerwie Górniczki zdobywały kolejne gole, a drugi hatrick tego dnia uzyskała Miłek, która ustaliła końcowy rezultat meczu. Wcześniej honorową bramkę dla przyjezdnych zdobyła Gabriela Lewicka.
Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej Górnik po twardym boju wygrał we Wrocławiu 2:1.
4 marca (godzina 11.15) łęcznianki zmierzą się w gościach w znajdującym się w dolnej strefie tabeli Medykiem Konin.
GKS Górnik Łęczna – WKS Śląsk Wrocław 8:1 (5:0)
Bramki: Fabova 11, 25, 40, Miłek 19, 60, 90, Lefeld 42, Zając 68 – Lewicka 84
Górnik: Palińska – Bużan (61 Cyraniak), Kazanowska, Głąb, Zając (68 Skupień), Dereń (56 Szymczak), Kaczor (56 Litwiniec), Rapacka, Lefeld, Fabova (68 Piętakiewicz), Miłek. Trener: Robert Makarewicz
Śląsk: Bocian – Maskiewicz (85 Szkwarek), Korda, Buś (84 Sobel), Ostrowska, Półrolniczak (46 J. Ostrowska), Sitarz (85 Watral), Czudecka, Wróblewska, Krzyżanowska (41 Lewicka), Białoszewska. Trener: Piotr Jagieła
Sędziowała: Agnieszka Olesiak z Limanowej
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
