Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany początek sezonu w wykonaniu Górniczek. Sześć goli, hat-trick Kamczyk i popis Hmirovej

AG
Łukasz Kaczanowski
Po pechowych, bo niezakończonych awansem, kwalifikacjach do Ligi Mistrzyń, piłkarki Górnika Łęczna zainaugurowały sezon ekstraligowy od wygranej 6:0 (4:0) nad Mitechem Żywiec. Fenomenalne zawody rozegrała nowa zawodniczka zielono-czarnych Patricia Hmirova, a także Ewelina Kamczyk, która popisała się hat-trickiem.

To było premierowe w tym sezonie spotkanie Górniczek w Ekstralidze (dwa pierwsze przełożono). Było także pierwszym, w którym na boisko w zielono-czarnych barwach wybiegła sprowadzona w tym okienku transferowym z Czarnych Sosnowiec Patricia Hmirova.

Na start sobotniego meczu piłkarki zarówno Górnika, jak i Mitechu, musiały trochę poczekać. Wszystko dlatego, że z powodu braku karetki na stadionie, spotkanie zaczęło się z kilkunastominutowym opóźnieniem....

Gdy wreszcie wybrzmiał pierwszy gwizdek, zielono-czarne od razu ruszyły do ataku, a w 6. minucie wynik otworzyła Ewelina Kamczyk, która wykorzystała podanie Hmirovej. Kilkadziesiąt sekund później było już 2:0. Tym razem piłkę do siatki, po tym jak po strzale Alicji Dyguś odbiła się ona od poprzeczki, wbiła Nikola Karczewska.

Dwubramkowa przewaga Górnika po pierwszym kwadransie była dla Mitechu naprawdę niskim wymiarem kary. Przyjezdne nie były w stanie nawet odebrać łęczniankom piłki, a przed stratą kolejnych goli chroniły je jedynie minimalne błędy gospodyń w ataku.

Błędu nie popełniła jednak w 18. minucie Kamczyk, która wykorzystała podyktowany za faul na niej rzut karny. Na kolejną bramkę musieliśmy czekać dosyć długo. Blisko zdobycia jej była w 31. minucie Małgorzata Grec, ale futbolówka przeleciała wtedy minimalnie obok słupka.

Celne i bardzo ładne było za to uderzenie Nikoli Karczewskiej z 37. minuty, kiedy to po raz drugi wpisała się ona na listę strzelczyń. Przy tym golu swoją także drugą asystę zanotowała Patricia Hmirova. Do końca pierwszej części gry zielono-czarne miały jeszcze multum okazji na podwyższenie prowadzenia, ale ostatecznie tego nie zrobiły i do szatni zeszły przy wyniku 4:0.

W drugiej połowie w szeregi gospodyń wdarło się nieco rozprężenia, ale mimo to pewnie kontrolowały one przebieg spotkania. Taka sytuacja pozwoliła dokonać trenerowi Piotrowi Mazurkiewiczowi kilku roszad w składzie. Jedną z piłkarek, które pojawiły się na murawie była najmłodsza z zielono-czarnych i jedna z najmłodszych zawodniczek w Ekstralidze, 15-letnia Milena Kazanowska, która w 56. minucie zastąpiła Małgorzatę Grec.

14 minut później wreszcie doczekaliśmy się kolejnego trafienia Górnika. W 70. minucie piękną akcję przeprowadziły Patricia Hmirova, Dominika Grabowska i Agnieszka Jędrzejewicz, a zwieńczeniem tego był gol Eweliny Kamczyk na 5:0.

Pomimo hat-tricka Kamczyk, zawodniczką meczu należy jednak uznać Patricię Hmirovą, która świetnie wkomponowała się w drużynę, a potwierdziła to nie tylko asystami, ale i fantastyczną bramką z 78. minuty starcia z Mitechem, którą jedocześnie ustaliła wynik sobotniej potyczki.

GKS Górnik Łęczna - TS Mitech Żywiec 6:0 (4:0)

Bramki: Kamczyk 6, 18, 70, Karczewska 8, 37, Hmirova 78.

Górnik: Palińska - Kovtun (73 Osajkowska), Grec (56 Kazanowska), Górnicka, Dyguś, Matysik (56 Osińska), Lefeld (46 Hryb), Kamczyk, Grabowska, Hmirova, Karczewska (56 Jędrzejewicz).

Mitech: Komosa - Biegun (50 Smaza), Stopka, Rżany, Wiśniewska, Wnuk, Smidova (77 Zeman), Zdechovanova, Chrzanowska, Warunek (55 Bijak), Prokop.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski