Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ujemny bilans koszykarek AZS UMCS sukcesem

Tomasz Biaduń
Dobra obrona była kluczem do wielu wygranych AZS UMCS w tym sezonie
Dobra obrona była kluczem do wielu wygranych AZS UMCS w tym sezonie Karol Wiśniewski
- Nasz cel to ograć się i utrzymać w pierwszej lidze - te słowa jak mantrę powtarzali zarówno trener Cezary Nowak, jak i prezes AZS UMCS Lublin Dariusz Wierzbicki. Do realizacji tego celu jest naprawdę blisko, choć zabrakło niewiele, aby już teraz - przynajmniej teoretycznie - bić się o ekstraklasę...

Niewiele, to w tym wypadku jedna wygrana. Lublinianki były o to jedno zwycięstwo od szóstego miejsca, gwarantującego udział w bitwie o PLKK. Tej wygranej nie udało się odnieść choćby przedwczoraj wieczorem, w Jeleniej Górze. Ale ciężko wygrywać, gdy gra się praktycznie pięcioosobowym składem, i to przez niemal cały sezon. A tak właśnie wyglądała sytuacja AZS UMCS od początku rozgrywek. A to kontuzje, a to choroby, a to sprawy osobiste - z powodu tych wszystkich rzeczy lublinianki musiały radzić sobie zdziesiątkowane przez kilka miesięcy. Wyszło im i tak całkiem nieźle.

Bilans 7 zwycięstw - 11 porażek w takich okolicznościach oraz zważywszy na doświadczenie zespołu (przypominamy, że w dużym stopniu jego trzon stanowią nastoletnie koszykarki Magdalena Koperwas i Katarzyna Trzeciak) nie jest złym wynikiem. Co więcej, bilans z zespołami z dolnej czwórki (4-2) daje bardzo dobrą pozycję wyjściową przed ostatnią fazą walki o utrzymanie. AZS UMCS czeka jeszcze sześć spotkań (z dolną czwórką z grupy A). Bacząc na fakt, że czołową ekipą z tego zestawu jest Uniwersytet Warszawski, który lublinianki już w tym roku pokonały w PP, można być optymistą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski