- W środę (24 kwietnia) wpłynęło do nas zawiadomienie dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa - informuje prok. Bartosz Frąk, szef Prokuratury Rejonowej Lublin – Południe.
Śledztwo toczy się w kierunku artykułu 119 Kodeksu karnego, który dotyczy nienawiści z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej politycznej lub wyznaniowej. Na tym etapie postępowania prokuratura nie zdradza jego szczegółów.
Za stosowanie przemocy lub gróźb z takich pobudek grozi nawet pięć lat pozbawienia wolności.
Spór o zdarzenia w Sahryniu
O Grzegorzu Kuprianowiczy zrobiło się głośno po uroczystościach w Sahryniu w lipcu 2018 r. Prezes Towarzystwa Ukraińskiego powiedział wówczas, że 10 marca 1944 r. z rąk partyzantów AK zginęli tam ukraińscy i prawosławni obywatele RP.
Na te słowa zareagował Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski. Uznał te słowa za prowokację i skierował zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kuprianowicza. Zarzucił mu znieważenie narodu polskiego. Jednak w listopadzie prokuratura w Zamościu umorzyła śledztwo, stwierdzając, że słowa Kuprianowicza nie zawierają znamion czynu zabronionego.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?