Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukraińskie dzieci trafiają do rosyjskich sierocińców. Putin już podpisał dekret

Wojciech Pokora
Wojciech Pokora
Putin podpisał dekret o uproszczeniu procedury uzyskiwania obywatelstwa rosyjskiego przez sieroty z tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Nadał szefom domów dziecka prawo do ubiegania się o obywatelstwo dla swoich „podopiecznych”.
Putin podpisał dekret o uproszczeniu procedury uzyskiwania obywatelstwa rosyjskiego przez sieroty z tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Nadał szefom domów dziecka prawo do ubiegania się o obywatelstwo dla swoich „podopiecznych”. Fot. Flickr/manhhai
Nasz kraj zawsze starał się pomagać cywilom, którzy okazywali się zakładnikami podczas działań wojennych. Zapewniamy pomoc humanitarną, odbudowujemy infrastrukturę i współpracujemy z lokalnymi władzami, w tym w zakresie repatriacji dzieci, korzystając z bogatego doświadczenia Federacji Rosyjskiej w realizacji odpowiednich zadań w Iraku i Syrii – przekonywał szef rosyjskiej delegacji na posiedzeniu plenarnym Forum Współpracy ws. Bezpieczeństwa OBWE Konstantin Gawriłow. To niestety nie żart. Ta kłamliwa wypowiedź pochodzi sprzed kilku dni i przeczy nie tylko faktom, ale i zdrowemu rozsądkowi.

Tragedia ukraińskich dzieci

9 września biuro prokuratora generalnego Ukrainy podało, że zarejestrowano 32 678 zdarzeń o charakterze zbrodni wojennej. W wyniku działań wojennych prowadzonych przez Rosję, na Ukrainie zginęło 383 dzieci, a 743 zostało rannych. Fundacja INFO OPS Polska w raporcie, pt. „Przemoc, tortury, gwałty, zabójstwa, próby werbunku i propaganda. Tragedie ukraińskich dzieci podczas rosyjskiej agresji na Ukrainę: rosyjska inżynieria przymusowej migracji”, podaje, że najbardziej dotknięte tragedią najmłodszych regiony Ukrainy to obwód Doniecki, Charków, Kijów, Nikołajew, Czernihów, Ługańsk, Chersoń, Zaporoże i Dnipro. Jednak śmierć to nie jedyny dramat, który spotyka bezbronne ofiary wojny. Niestety. Ukraińskie organy ścigania zidentyfikowały 7420 dzieci deportowane do Federacji Rosyjskiej z wywiezionych 628 000! Z tej grupy udało się sprowadzić do domu 55 dzieci. I co istotne, te liczby nie są ostateczne, bowiem aktualizowane są na bieżąco i w chwili, gdy to Państwo czytacie, zapewne są już wyższe.

Jak to tłumaczy strona rosyjska?

Wróćmy do przemówienia Gawriłowa: - Jednym z celów rosyjskiej Specjalnej Operacji Wojskowej jest ochrona ludności i dzieci Donbasu przed zbrodniczymi działaniami ukraińskiego reżimu. Według Międzyagencyjnego Sztabu Koordynacyjnego z niebezpiecznych terenów Ukrainy, DRŁ i LRŁ ewakuowano do Rosji 3,6 mln osób, w tym ponad pół miliona dzieci. Wszyscy ci ludzie wyjechali do naszego kraju dobrowolnie, ratując swoje życie i życie swoich dzieci.

Dalej szef rosyjskiej delegacji przekonywał, że na terenie Federacji Rosyjskiej działają regionalni rzecznicy praw dziecka, którzy dbają o dobro deportowanych na jej terytorium ukraińskich dzieci. Jak dbają? Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy informuje, że ponad 1000 dzieci z Mariupola zostało nielegalnie przekazane osobom postronnym w Tiumeniu, Irkucku, Kemerowie i Kraju Ałtajskim na Syberii. Ponadto 300 ukraińskich dzieci przetrzymywanych jest w „specjalistycznych instytucjach” w regionie Krasnodaru.

Dekret Putina dla sierocińców z ukraińskimi dziećmi

Ponadto już w maju, czyli dwa miesiące od rozpoczęcia działań wojennych na pełną skalę, Władimir Putin podpisał dekret o uproszczeniu procedury uzyskiwania obywatelstwa rosyjskiego przez sieroty z tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, nadając szefom domów dziecka prawo do ubiegania się o obywatelstwo dla swoich „podopiecznych”. Na te działania zareagowała międzynarodowa organizacja Save the Children, której przedstawicielka Rebecca Smith wprost mówi, że w rosyjskich działaniach dopatrywać się można ryzyka handlu ludźmi, a na pewno propagandy, gdy pod płaszczykiem „ratowania ukraińskich dzieci”, dochodzi do nielegalnych adopcji.

Fundacja Info Ops Polska zwraca uwagę, że działania podejmowane przez Rosję są elementem inżynierii przymusowej migracji na ukraińskich dzieciach, która wynika z kilku powodów. Jednym z nich jest naprawa własnej katastrofalnej demografii, zwłaszcza na terenach słabo zaludnionych. Innym systemowe wyniszczanie narodu ukraińskiego, co z kolei jest elementem rosyjskiej polityki neoimperialnej i wytworem rosyjskiego kolonializmu. Niewątpliwie jest to też forma łamania morale i ducha walki w ukraińskim społeczeństwie.

Kiedy obiecany raj Putina? Po śmierci na wojnie z Ukrainą

Jednak rosyjska propaganda też ma swoją pojemność i nie wszystko da się wmówić opinii publicznej. A czasem życie pisze scenariusze, których najlepsi propagandyści Kremla nie umieliby przewidzieć. I tak, na początku września Maria Zacharowa z rosyjskiego MSZ przekonywała, że „nawet zachodnie media nie mogą już ignorować faktu, że ogromna liczba obywateli Ukrainy stara się przedostać na terytoria wyzwolone przez Rosję. Długa kolejka ustawiła się przy punkcie kontrolnym w Zaporoże, przez który codziennie do 700 osób wraca do domu po uzyskaniu od przyjaciół i krewnych obiektywnych informacji o spokojnym życiu w ich rodzinnych miastach i wsiach”.

Tymczasem nie minął miesiąc jak zachodnie media obiegły zdjęcia obywateli Rosji stojących w długich kolejkach w celu opuszczenia własnego kraju. Ale można to zrozumieć. Gdy Putin obiecywał im raj, nie byli świadomi, że będzie ich do niego wysyłał za pośrednictwem patriarchy Cyryla, który ofiaruje zbawienie każdemu, kto zginie na wojnie z Ukrainą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ukraińskie dzieci trafiają do rosyjskich sierocińców. Putin już podpisał dekret - Portal i.pl

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski