Ogień w mieszkaniu przy ul. Glińskiego pojawił się w niedzielę po południu. - Kiedy udało się go opanować, w środku strażacy znaleźli zwłoki mężczyzny - relacjonuje podkom. Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Ofiara mieszkała sama, a w budynku nie było podłączonego prądu. Wewnątrz znajdowało się mnóstwo materiałów łatwopalnych. Jak mówią strażacy, mężczyzna najprawdopodobniej próbował się ogrzać i zaprószył ogień. Ostateczną przyczynę zgonu wyjaśni policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?