Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Grenadierów: Pieskie życie na korytarzu, a mieszkańcy się boją

Marta Hetman
Ten duży pies często przesiaduje na klatce schodowej w jednym z bloków na Felinie - zaalarmowała nas Czytelniczka
Ten duży pies często przesiaduje na klatce schodowej w jednym z bloków na Felinie - zaalarmowała nas Czytelniczka Czytelniczka
Mieszkankę bloku przy ul. Grenadierów w Lublinie irytuje, że pies jej sąsiadki jest często wypuszczany na klatkę schodową lub biega bez nadzoru po okolicy.

- Sąsiadka, która wynajmuje mieszkanie w moim bloku, notorycznie wypuszcza dużego psa na klatkę, nie licząc się z tym, że pies straszy mieszkańców i brudzi na klatce. Pies ten prawie cały czas jest poza mieszkaniem - relacjonuje mieszkanka bloku przy ul. Grenadierów na Felinie w Lublinie.

Nasza Czytelniczka dodaje, że pies poza mieszkaniem nie ma założonego kagańca. Na klatce nie ma również miski z wodą dla zwierzęcia. - Taka sytuacja trwa już od kilku miesięcy. Pies biega też bez nadzoru po okolicy, szczeka nocami - dodaje mieszkanka.

O sprawę zapytaliśmy właścicielkę psa. - To już stary i schorowany pies, nigdy nie był agresywny. Jestem go pewna, nikogo nie ugryzie. Ten pies jest jak członek rodziny - wyjaśniła właścicielka psa. Dlaczego pies jest wypuszczany bez nadzoru? - Ktoś zapuka do drzwi, ja otworzę, pies ucieka na klatkę czy na dwór - odpowiedziała.

Sprawą zajęła się Straż Miejska, którą mieszkańcy wzywali już kilka razy. - Wszystkie interwencje były zasadne. Pies przebywał na klatce i mógł stanowić zagrożenie. Obowiązkiem właściciela jest dopilnowanie psa, a brak nadzoru nad zwierzęciem to wykroczenie - wyjaśnia Robert Gogola, rzecznik lubelskiej Straży Miejskiej. Strażnicy przekazali właścicielom psa wezwanie na przesłuchanie.

W miniony piątek strażnicy znów zostali poproszeni przez mieszkańców o pomoc i odwiedzili blok przy Grenadierów. Strażnicy wezwali pracowników Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Ci zabrali psa.

- W sobotę po psa zgłosił się jego opiekun. Strażnicy ukarali opiekuna zwierzęcia mandatem karnym w wysokości 200 zł za brak nadzoru nad psem. Jeśli sytuacja się powtórzy, pies znowu zostanie zabrany, a opiekun otrzyma kolejny mandat - dodaje Robert Gogola i zaznacza, że strażnicy będą monitorować sprawę.

- Kwestie opieki nad psem i odpowiedzialności za niego są bardzo istotne. Pies nie powinien biegać samodzielnie po okolicy, bo może stanowić zagrożenie dla ludzi, ale i odwrotnie, jest to zagrożenie dla tego zwierzęcia - komentuje sprawę Bożena Kiedrowska, dyrektorka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski