- Przyszła już kolejna zima i boimy się, że usterki znów nikt nie usunie. Dla osób starszych, niedogrzewane mieszkania są wyjątkowo uciążliwe. Moi rodzice są schorowani, szczególnie tato, który nie może się samodzielnie poruszać i praktycznie cały czas leży w łóżku. Dlaczego ludzie, którzy płacą za swoje mieszkania, mają żyć w takich warunkach? - pyta pani Halina, której rodzice mieszkają przy ul. Hutniczej 20.
W bloku jest wadliwa instalacja cieplna, z powodu której powstaje ubytek wody. W ciągu tygodnia jest on uzupełniany przez pracowników LPEC. Wweekendy ciepłownicy nie pracują. I właśnie wtedy, gdy spada ciśnienie w instalacji, w mieszkaniach robi się zimno.
- Myślę, że problem rozwiązałaby wymiana całego węzła cieplnego, ale obawiam się, że koszty mogą być ogromne - przyznaje Ewa Rutkowska, wiceprezes Osiedlowego Zarządu Budynków "Tatary".
Zarząd Nieruchomości Komunalnych, do którego należy część mieszkań w bloku przy Hutniczej 20, takiej ewentualności w ogóle nie bierze pod uwagę. Nie ma pieniędzy na generalny remont. W grę wchodzą jedynie drobne poprawki. - Do jednego cieplnego węzła grupowego podłączony jest wieżowiec przy Hutniczej i trzy lokale należące do gminy. W ubiegłym roku, w trakcie remontu instalacji wewnętrznej, udało się usunąć wyciek wody z kilku lokali. To jednak nie koniec napraw, które przeprowadzimy - zapowiada Artur Cichoń, rzecznik ZNK.
Dodatkową trudnością są rozmiary wycieku wody, sięgające kilku litrów. Przez to trudno zlokalizować miejsce awarii. - Dodatkowo te budynki nie są podpiwniczone i instalacja cieplna biegnie pod podłogą. Oprócz aspektów finansowych, również z tego względu nie ma sensu jej wymieniać i doraźne naprawy są bardziej wskazane. Zapewniam, że postaramy się zadbać o dostarczenie ciepła do wszystkich lokali - zapewnia Artur Cichoń.
W jaki sposób ZNK chce to zrobić? Pomysł jest taki, by jeden z konserwatorów zarządu doglądał instalacji, gdy LPEC ma wolne. Na drodze do realizacji tego planu stoi jednak pewna przeszkoda. - Pracownicy LPEC mają klucz do węzła cieplnego i muszą nam go najpierw udostępnić - dodaje Artur Cichoń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?