Właściciele domów od kilku miesięcy domagają się uregulowania koryta rzeki. - Poziom wody podniósł się o blisko metr. Woda nie opada i podtapia piwnice domów, znajdujących się w dolinie - skarży się mieszkaniec ul. Jagiellońskiej.
Z jego opinią zgadza się pani Krystyna, którą spotkaliśmy wczoraj na działce w pobliżu Czechówki. - Koryto rzeki jest zamulone. Wystarczy lekki deszcz i cały teren ogródków działkowych jest zalany po kostki. Wszystko nam gnije - żali się kobieta.
Potwierdza to Stanisław Błaziak, prezes “Rodzinnych Ogródków Działkowych" przy ul. Jagiellońskiej 1. - Odpływ wody jest znikomy, bo koryto rzeki jest niedrożne. Woda rozlewa się po ogródkach i niszczy działkowiczom wszystkie uprawy. Już 12 działek w ogóle nie nadaje się do użytkowania, bo ciągle stoi tam woda - twierdzi Stanisław Błaziak. Prezes ogródków dodaje, że problem zalewania terenu rozwiązałoby odmulenie dna i oczyszczenie koryta rzeki i roślinności. - Interweniowaliśmy w kilku miejscach, ale nic się nie zmienia - twierdzi Błaziak.
* INTERWENCJE - Kurier pisze o bolączkach Czytelników - klikaj i czytaj
Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych przyznaje, że mieszkańcy ul. Jagiellońskiej interweniowali w tej sprawie. Zarząd w styczniu br. zobowiązał Urząd Miasta Lublin do udrożnienia fragmentu koryta rzeki i znajdujących się w nim budowli komunikacyjnych. Tym odcinkiem zajmował się Wydział Dróg i Mostów UML. - Miasto wiosną tego roku wykonało to, do czego zobowiązało się w piśmie z 21 grudnia 2010 do Zarządu Melioracji. Oznacza to, że przepływ wody został udrożniony - twierdzi Karol Kieliszek z biura prasowego UML. To jednak nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. - Musi być więc inny powód podwyższonego poziomu wody w rzece - dodaje Kieliszek.
WZMiUW planuje przeprowadzenie kolejnych prac konserwacyjnych na Czechówce. - Do 15 października udrożnimy przepływ wody poprzez odmulenie koryta rzeki oraz hakowanie, czyli usuwanie wszelkiej roślinności z dna. Po tych pracach poziom wody w Czechówce powinien się obniżyć, a teren nie powinien być już zalewany - wyjaśnia Dariusz Prażmo, z-ca dyr. ds. konserwacji i eksploatacji WZMiUW.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?