Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Krańcowa: Mieszkańcy chcą sygnalizacji na przejściu

Maria Krzos
Jacek Babicz
Potrącenie siedmioletniej dziewczynki na przejściu dla pieszych przy ul. Krańcowej to kolejny dowód, że to przejście jest wyjątkowo niebezpieczne -stwierdził wczoraj Andrzej Szyszko ze Społecznego Komitetu Mieszkańców Bronowic. - To nie pierwszy taki wypadek. Prosiliśmy już Urząd Miasta o reakcję. Co jeszcze musi się zdarzyć, by zrobiono cokolwiek w tej sprawie?- denerwował się Szyszko.

Przejście znajduje się przy targu bronowickim, między skrzyżowaniem ul. Krańcowej z Drogą Męczenników Majdanka a skrzyżowaniem Krańcowej z Pogodną. W pobliżu obu skrzyżowań są przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną, ale na pasach pomiędzy nimi świateł nie ma. - A ludzie często z tego właśnie przejścia korzystają - mówił Andrzej Szyszko. - Mieszkańcy Bronowic chodzą na targ, a trzeba pamiętać, że po obydwu stronach ul. Krańcowej znajdują się aż cztery szkoły.
Do potrącenia doszło w środę po południu. Jak ustaliła policja, przebieg zdarzenia był następujący: kierująca nissanem almerą jechała lewym pasem w kierunku al. Witosa. Prawym pasem jechała "elka". Kiedy dziecko weszło na przejście, "elka" się zatrzymała, ale nissan uderzył dziewczynkę.

W sprawie feralnego przejścia mieszkańcy Bronowic interweniowali już w Urzędzie Miasta w październiku ubiegłego roku. Wtedy w ciągu kilku dni doszło do dwóch podobnych zdarzeń. Społeczny komitet domagał się sygnalizacji, urząd proponował montaż świateł pulsacyjnych. Żółte migające światło zapalałoby się wtedy, gdyby w pobliżu sygnalizatora znalazł się pieszy.

- Widzimy potrzebę zamontowania tego urządzenia, nie tylko w tym miejscu, ale również w innych punktach miasta - tłumaczył Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza. Kieliszek zaznacza jednak, że w tej chwili ratusz nie może na sto procent obiecać, że pieniądze na ten cel się znajdą w tegorocznym budżecie miasta. - Chcielibyśmy jednak je wygospodarować - zadeklarował.

Policja nie dysponuje statystykami dotyczącymi tego konkretnego przejścia na ul. Krańcowej. Ma dane dotyczące całej ulicy. Nie wynika z nich jednak, aby Krańcowa była szczególnie niebezpieczna. - W 2011 r. na całej ulicy na oznakowanych przejściach dla pieszych doszło do 3 wypadków, w których ranne zostały 3 osoby - poinformował Andrzej Fijołek z biura prasowego KWP w Lublinie. - Dla porównania, statystyki dotyczące innych lubelskich ulic o podobnym natężeniu ruchu wyglądają następująco: przy al. Andersa w ciągu roku na przejściach doszło do 6 wypadków, w których rannych zostało 9 osób; przy ul. Lubartowskiej - do 2 wypadków, ranne zostały 2 osoby, przy al. Kraśnickiej - 3 wypadki, 3 osoby poszkodowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski