- Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 2 w nocy przy ul. Kunickiego. 26-latek wraz z żoną jechał w daleką podróż do rodziny. Przy wiadukcie kolejowym zauważył dwóch mężczyzn, którzy stali na środku jezdni i wymachiwali rękami - relacjonuje Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Kierowca zatrzymał samochód i użył klaksonu. To wzburzyło stojących na ulicy mężczyzn. - Jeden z nich podszedł do samochodu i rozbił lusterko, następnie sprawcy rzucili się do ucieczki - mówi Andrzej Fijołek.
Poszkodowany zadzwonił na policję. Kiedy wyszedł z samochodu i zaczął zbierać fragmenty lusterka, podbiegło do niego czterech młodych mężczyzn. Zaatakowali kierowcę. - Napastnicy bili i kopali 26-latka po całym ciele - dodaje Andrzej Fijołek. - Na miejscu pojawili się policjanci, którzy zatrzymali jednego z napastników. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Lublina. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty pobicia.
Za udział w pobiciu zatrzymanemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci poszukują pozostałych sprawców tego zdarzenia.
Pokrzywdzony mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?