We wtorek 60-latek zgłosił się na policję informując, że w jego komórce przy ul. Probostwo znajdują się zwłoki kobiety. Kiedy mężczyzna przyszedł na komisariat był pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany "do wytrzeźwienia". Na Probostwo pojechali mundurowi.
- W jednej z komórek w okolicach Śródmieścia policjanci odnaleźli zawinięte w koc zwłoki 57-letniej kobiety - informuje kom. Renata Laszczka-Rusek, z biura prasowego KWP w Lublinie. - Na miejscu wykonano oględziny z udziałem prokuratora oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej.
Ryszard S. usłyszał zarzut ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego nastąpił zgon. – Mężczyzna zadał swojej kuzynce jeden cios nożem w okolice łokcia – mówi Jadwiga Nowak, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin – Północ. – Rana kłuta spowodowała przecięcie żył głębokich i tętnicy. Kobieta zmarła z powodu wykrwawienia.
Zatrzymany nie przyznaje się do zarzucanego czynu. Twierdzi, że cios zadał broniąc się. Nie ma też dowodów, że działał z zamiarem pozbawienia życia. Sama rana nie była też śmiertelna.
Ryszard S. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?