Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Radości: Mieszkańcy murem za sprzedawcami

ASK
Handel idzie pełną parą, tylko w nieco innym miejscu
Handel idzie pełną parą, tylko w nieco innym miejscu Jacek Babicz
Blisko 1500 głosów popracia zebrali od soboty handlowcy z ulicy Radości. Co więcej popierają ich także właściciele okolicznych sklepów.

O niewielkim bazarku przy ul. Radości pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Po interwencjach od osób, które skarżyły się na handlowców straż miejska uprzedziła ich, że jeśli będą dalej rozstawiać swoje kramy wypisze im mandaty. Funkcjonariusze mieli do tego prawo, bo uchwała rady miasta zabrania handlu w tzw. pasie drogowym.

- Handluję w tym miejscu pasmanterią i bielizną od 20 lat. Do tej pory nikomu nie przeszkadzałam - denerwowała się Krystyna Bołtuć. - Nie wiem dlaczego teraz ktoś na nas doniósł i twierdzi, że przeszkadzamy. To nieprawda.

Handlowcy postanowili walczyć o swoje miejsca pracy. Zaczęli zbierać głosy poparcia.

- Podpisują je nie tylko mieszkańcy osiedla ale także właściciele pobliskich sklepów - mówi Zbigniew Ławniczak, radny miejski który ujął się za sprzedawcami z Radości. - Jeden z nich dał nawet na piśmie zgodę by właściciele kramów mogli korzystać z jego toalety. To bardzo ważne, bo żeby targ działał zgodnie z prawem posiadanie takiego przybytku jest niezbędne.

W poniedziałek handlowcy rozłożyli stoiska z drugiej strony zajmowanego dotychczas placu.

- Tak ustaliliśmy na spotkaniu z przedstawicielami urzędu miasta - mówi Ławniczak. - Mandat im tam nie grozi, bo nie jest to pas drogowy tylko teren należący do spółdzielni mieszkaniowej. Jednocześnie handlowcy złożyli pismo, w którym proszą spółdzielnie o zgodę na legalne zorganizowanie targowiska.

Handlowcy boją się jednak, że na odpowiedź przyjdzie im długo poczekać. Pismo z podobną prośbą wystosowali już do spółdzielni rok temu. Do dziś nie otrzymali jednak odpowiedzi.

- Liczymy jednak, że tym razem uda nam się tę sprawę doprowadzić do końca - mówi Krystyna Bołtuć. - Jesteśmy zdesperowani, bo walczymy przecież o nasze być, czy nie być. Dla wielu z nas prowadzenie kramu to jedyny dochód, na który może liczyć cała rodzina. Wierzymy jednak, że się uda, bo wspierają nas nasi klienci.Im na istnieniu targu też bardzo zależy.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski