Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Skłodowskiej: Samowolka kierowców i pieszych

ask
Ul. Skłodowskiej: Samowolka kierowców i pieszych
Ul. Skłodowskiej: Samowolka kierowców i pieszych Jacek Babicz
W miejscu, w którym w czwartek zginęła Teresa Karbownik nie palą się znicze. Przechodnie wchodzą więc na pasy bez szczególnego zastanowienia. Tak jak najprawdopodobniej zrobiła to potrącona przez samochód dziennikarka.

Żeby wejść na feralne przejście trzeba wychylić się zza źle zaparkowanych samochodów. - Ze skrzyżowania ulicy Skłodowskiej z Grottgera odholowaliśmy w ubiegłym roku ponad 70 nieprawidłowo zaparkowanych aut. W tym roku już pięć - mówi Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie. - Pozostawione tam samochody stwarzały zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz utrudniały widoczność. Ponadto zdarzało się, że pojazdy pozostawione w bezpośredniej bliskości przejścia dla pieszych, utrudniały widoczność zarówno pieszym, jak i kierowcom jadącym ulicą Skłodowskiej.

Czytaj także:
Ul. Skłodowskiej: Kobieta zginęła pod kołami fiata pandy (ZDJĘCIA, WIDEO)
Śmiertelny wypadek na Skłodowskiej bada prokuratura

Na pozostałym odcinku ulicy Skłodowskiej nie jest lepiej. Dlatego funkcjonariusze Straży Miejskiej są tam codziennie. Reagują nie tylko na telefoniczne interwencje, ale i sami podejmują tam kontrole. - Mandaty wystawiamy tam niemal każdego dnia. 300 zł za pozostawienie samochodu na skrzyżowaniu, 100 zł za znakiem zakazu zatrzymywania się i do 500 zł za parkowanie na trawniku - wylicza Robert Gogola.

Liczne kontrole nie poprawiają jednak sytuacji. - Strażnicy przejdą, samochody odjadą, a ich miejsce przyjadą następne i znowu źle zaparkują - opowiada Izabella Stanisławska, ekspedientka ze sklepu Groszek na tej ulicy.

Teresa Karbownik dziennikarka TVP Lublin zginęła w wypadku

- Przede wszystkim jeżdżą za szybko - uważa Krzysztof Maliszewski z biura podróży mającego siedzibę przy ul. Skłodowskiej. - Szybko i niebezpiecznie. Gdy wymijają pozostawione na środku jezdni samochody, które przywożą towar do licznych tu sklepów, w ogóle nie zwalniają tylko zjeżdżają na drugi pas.

Kierowcy mają też zastrzeżenia do pieszych. - Nie idą do przejścia dla pieszych tylko wchodzą na jezdnie, gdzie im wygodnie - denerwuje się Ryszard Olszewski, taksówkarz z "Echo Taxi". - Potrafią też iść całą długością jezdni nie schodząc na chodnik. Trudno ich wtedy ominąć, bo trzeba zjechać na przeciwny pas ruchu.

A co Wy myślicie o ul. Skłodowskiej? Czy jest tam bezpiecznie?


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski