To był napad jak z filmu sensacyjnego. Dwóch zamaskowanych sprawców wpada na plac budowy. Wiąże stróża i kradnie sprzęt warty około 47 tys. zł. Mężczyźni wskakują potem do volkswagena golfa należącego do dozorcy i odjeżdżają z piskiem opon. Na drugi dzień policja odnajduje spalony samochód pozostawiony kilka ulic dalej.
Dla złodziei nie ma jednak happy endu.
- Funkcjonariusze wytypowali dwóch mężczyzn, którzy mogli brać udział w napadzie - mówi st. sierż. Anna Smarzak, z lubelskiej KWP. - W piątek 27-letni mieszkaniec Lublina i jego 32-letni kompan trafili do policyjnego aresztu. W trakcie przeszukania należącej do jednego z mężczyzn komórki znaleziono skradzione elektronarzędzia.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury. Potem z zarzutami rozboju, kradzieży oraz krótkotrwałego użycia pojazdu a następnie jego porzucenia i zniszczenia trafili do Sądu. Ten zastosował tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Dziś sprawcy trafią do Aresztu Śledczego w Lublinie. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?