Ulica Raszyńska zalana po każdym deszczu

Ul. Raszyńska to droga po której przebiega granica między Lublinem, a gminą Konopnica.- Stan drogi to olbrzymi problem. Najpilniejszą sprawą jest budowa odwodnienia, bez niego nie ma co myśleć o przebudowie jezdni - podkreśla Jacek Bednarczyk, przewodniczący rady dzielnicy Węglin Północny.

- Nie ma też chodników. Piesi chodzą po jezdni, ale gdy spadnie deszcz i na asfalcie tworzą się kałuże, próbują je ominąć wchodząc niemalże pod jadące samochody. Może ktoś w końcu pomyślałby o bezpieczeństwa pieszych i kierowców, bo jak dojdzie do tragedii, to będzie za późno - alarmuje nasza Czytelniczka.

Ratusz tłumaczy, że zmiany na ul. Raszyńskiej już się zaczęły. - Chcemy jednak rozwiązać ten problem kompleksowo. Zaczęliśmy od zbiorników retencyjnych, bez nich nie byłoby gdzie odprowadzić wód deszczowych, które zalewają jezdnie - wyjaśnia Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Budowane są dwa zbiorniki. Koszt inwestycji to 380 tys. zł. Zbiorniki mają być gotowe jesienią.

- W tegorocznym budżecie Lublina zarezerwowane zostały też pieniądze na opracowanie dokumentacji przebudowy ul. Raszyńskiej. Planowane są zmiany podobne do tych, które obecnie są wykonywane na ul. Sławinkowskiej - dodaje Kieliszek.

Przede wszystkim ułożony ma być nowy asfalt. - Bo obecny nie jest w zadowalającym stanie - przyznaje Kieliszek.

Jezdnia ma mieć sześć metrów szerokości. Po obu stronach drogi powstaną chodniki dla pieszych. Pojawi się oświetlenie.

- Zmiany obejmą odcinek od al. Kraśnickiej do Tarninowej. Inwestycja ruszy w 2017 r. lub rok później - zapowiada Kieliszek.

Nie wiadomo, ile może pochłonąć inwestycja. - Kosztorys wyniknie z dokumentacji - mówi Kieliszek.

Plac Litewski wychyla się zza płotu (ZDJĘCIA, WIDEO)
Runmageddon: W poszukiwaniu najsprawniejszych lublinian (ZDJĘCIA, WIDEO)
Air Show w Mokrem pod Zamościem. Wyjątkowe święto Aeroklubu Ziemi Zamojskiej (ZDJĘCIA)
Moto Arena: Pogoda pokrzyżowała plany (ZDJĘCIA)
Pamiętasz, jak nazywają się te Pokemony? [QUIZ]