Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulicami Warszawy przeszedł XVII Narodowy Marsz Życia i Rodziny. Andrzej Duda: świadectwo przywiązania do najszlachetniejszych ideałów

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
W tym roku w wydarzeniu wzięło udział ok. 10 tys. osób.
W tym roku w wydarzeniu wzięło udział ok. 10 tys. osób. Fot. Kystian Dobuszyński / Polska Press
W niedzielę 18 września o godz. 11:00 z Placu Zamkowego w Warszawie wyruszył Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny. Hasło przewodnie tegorocznego Marszu brzmiało "I ślubuję Ci". W wydarzeniu wzięło udział mnóstwo ludzi, zarówno z Warszawy jak i innych miast. W przesłaniu do uczestników prezydent Andrzej Duda powiedział: razem dają państwo publiczne świadectwo przywiązania do najszlachetniejszych ideałów.

W niedzielę na pl. Zamkowym odbył się XVII Marszu dla Życia i Rodziny. Wydarzenie rozpoczęło się koncertem zespołu Arka Noego. Po koncercie uczestnicy marszu przeszli Krakowskim Przedmieściem do kościoła św. Krzyża. Msza święta o godz. 13 zakończyła marsz.

Współczesne realia zmuszają nas do przypominania, czym jest sakramentalny związek małżeński. W Polsce statystycznie rozpada się dziś co trzecie małżeństwo. W obliczu tak bolesnych statystyk, maszerując pod hasłem „I ślubuję Ci” chcemy dać publiczne świadectwo o znaczeniu i wartości małżeństwa jako nierozerwalnego związku kobiety i mężczyzny - wskazali organizatorzy marszu.

Kryzys małżeństwa i rodziny

Według organizatorów marszu, Centrum Życia i Rodziny, w tym roku w wydarzeniu wzięło udział ok. 10 tys. osób.

Jak ocenił prezes Centrum Życia i Rodziny Paweł Ozdoba, marsz to odpowiedź na obecny kryzys małżeństwa i rodziny.

Jest on wywoływany m.in. przez różnego rodzaju programy społeczne i polityczne, które próbują dezawuować małżeństwo i rodzinę, zmieniać ich znaczenie czy redefiniować rozumienie małżeństwa – powiedział.

Zaznaczył, że "poza sytuacjami patologicznymi warto walczyć o małżeństwo, starać się je podtrzymywać i dążyć do porozumienia".

Niejednokrotnie wymaga także pomocy z zewnątrz np. skorzystania z porady psychologa czy innego specjalisty, ale doświadczenie wielu par pokazuje, że udaje się przezwyciężyć trudności – przekonywał Ozdoba.

Jak wskazał, "w Warszawie rozpada się co drugie małżeństwo, a w skali całego kraju rozpada się co trzecie małżeństwo".

Małżeństwo buduje społeczeństwo

Najczęściej głównym powodem rozpadu jest tzw. niezgodność charakterów - dodał.

Jego zdaniem "trzeba dawać publiczne świadectwo, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny; to instytucja ważna i potrzebna, budującą społeczeństwo".

Uczestnicy marszu nieśli ze sobą transparenty mówiące o wartości życia oraz biało-czerwone flagi i kolorowe balony. 100- metrową flagę narodową trzymało kilkadziesiąt osób w różnym wieku.

Skandowano hasła takie jak:

  • "Miej cierpliwość, walcz o miłość "
  • "Nie zrywajcie. Wytrzymajcie!"
  • "Mąż na „Amen”, to fundament"
  • "Więcej dzieci! Mniej rozwodów!"

Rozwód to dramat dziecka

Wzywano także polityków do podjęcia działań, które pomogą ratować małżeństwa zagrożone rozpadem. "Wzywamy do przyjęcia rozwiązań, które nie będą rozwiązaniem więzów małżeńskich, ale takich, które pomogą je umacniać.” Zwrócono uwagę, że "rozwód to przede wszystkim dramat dziecka".

Moją siłą, wasza miłość – skandowano.

Na wysokości Pałacu Prezydenckiego na telebimie wyemitowano przesłanie prezydenta Andrzeja Dudy skierowane do uczestników marszu.

Rodzice, dzieci oraz przyszli rodzice tworzą tutaj wielką radosną wspólnotę. Razem dają państwo publiczne świadectwo przywiązania do najszlachetniejszych ideałów; wyrażają przekonanie, że silna rodzina, to pomyślność naszej ojczyzny. Z serca za to dziękuję i gorąco państwa pozdrawiam – powiedział Duda.

Szły też osoby samotne

W pochodzie wielu rodziców wiozło w wózkach małe dzieci. Judyta i Oskar przyjechali z Pruszkowa (woj. mazowieckie) z dwójką małych dzieci - Józef ma niespełna 2 lata, a Jeremiasz 5 miesięcy.

Jest chłodno, przed południem padał deszcz, uznaliśmy jednak, że trzeba dać świadectwo wobec całej Polski, naszej wiary katolickiej i wartości, jaką jest rodzina, żebyśmy razem mogli budować naszą ojczyznę w oparciu o zasady, które zostawił nam Bóg – powiedział Oskar.

W marszu szły także osoby samotne.

Małżeństwo zawarłem 22 lata temu, ale od 12 lat nie jesteśmy z żoną razem. Mimo to ja na nią czekam – powiedział Sebastian z Pszczyny (woj. śląskie).

Wyjaśnił, że pogubił się i skrzywdził żonę, przez co ona wyrzuciła go z domu.

Kiedy osiągnąłem tzw. dno, spotkałem Boga i uświadomiłem sobie swój błąd; że małżeństwo jest czymś nierozerwalnym. Teraz czekam na żonę. Wierzę, że ona kiedyś do mnie wróci – dodał.

Ks. Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek powiedział, że pomoc samotnym matkom spodziewającym się dziecka jest bardzo ważna, ale czymś bardziej fundamentalnym jest wierność małżeńska, której znakiem są słowa przysięgi: „Ślubuję Ci miłość, wierność, uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci”, do których nawiązuje tegoroczne hasło marszu.

Podkreślił, że "jeśli mężczyzna jest przy kobiecie i dziecku, kocha i troszczy się o nie, wówczas rodzina jest w stanie przejeść nawet najtrudniejsze sytuacje".

wu

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ulicami Warszawy przeszedł XVII Narodowy Marsz Życia i Rodziny. Andrzej Duda: świadectwo przywiązania do najszlachetniejszych ideałów - Portal i.pl

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski