UMCS idzie z duchem czasu. Na uczelni powstanie nowy kierunek dla blogerów i twórców nowych mediów

Nowe media będą kierunkiem studiów niestacjonarnych drugiego stopnia na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Z tego rozwiązania skorzystają osoby, które skończyły studia pierwszego stopnia i chcą kontynuować swoją naukę, przy okazji godząc ją z pracą.

- Wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniu studentów, biorąc pod uwagę zmieniającą się logikę środowisk medialnych. Oferta zawiera ciekawy zestaw przedmiotów nastawionych przede wszystkim na umiejętności praktyczne np. sprawność obsługi i tworzenia podcastów, blogów i form wypowiedzi, które nowe media wygenerowały - podkreśla prof. dr hab. Iwona Hofman, dyrektorka Instytutu Nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach UMCS.

- Absolwenci wzbogacą swoje umiejętności oraz będą mogli podjąć prace w takich zawodach jak: kreator opinii publicznej, kreator komunikacji wizerunkowej, trener autoprezentacji, pracownik agencji reklamowych, czyli zupełnie nowych okołomedialnych zawodów, które są niezbędne na runku pracy - mówi Hofman.

Dyrektorka Instytutu Nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach UMCS podkreśla, że wykładowcy są bardzo dobrze przygotowani do prowadzenia nowych zajęć, a uniwersytet już wcześniej prowadził taką specjalizację na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Wykładowcy cieszyli się wówczas wysoką oceną swojej pracy wystawianą przez studentów.

- Dodatkowo planujemy zatrudnienie twórców popularnych podcastów i blogerów. Pierwsze rozmowy są już za nami i mam nadzieję, że przed 1 października sprawy formalne zostaną zamknięte i będziemy mieli w ofercie bardzo atrakcyjne zajęcia prowadzone przez praktyków - dodaje Hofman.

Wykładowcy przeprowadzili także sondę wśród studentów 3 roku dziennikarstwa i zapytali ich, w jakim kierunku chcieliby pogłębiać swoją wiedzę.

- Studenci opowiedzieli nam o tym, co najbardziej ich interesuje i w jakich dziedzinach chcieliby się dalej kształcić. Wzięliśmy pod uwagę także raporty dotyczące pożądanych kompetencji na rynku pracy. Nowy kierunek wyjdzie naprzeciw także pracodawcom, którzy działają w obszarze nowych mediów. Umiejętności, jakie zdobędą studenci, są bez wątpienia oczekiwane na współczesnym rynku pracy - zaznacza dr Renata Malesa z Katedry Informatologii, Bibliologii i Edukacji Medialnej, która opowiedziała nam, jak projekt powstawał od strony formalnej.

- Jest to ciekawa opcja dla osób, których nie interesuje tradycyjny typ dziennikarstwa, tylko chcą nauczyć się teorii działania na własną rękę. Na pewno będzie sporo chętnych, bo wszyscy jesteśmy pochłonięci mediami w sieci - mówi Mikołaj, absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UMCS.

Nie wszyscy są jednak tego samego zdanie jak Mikołaj. Kolejny absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej powiedział w rozmowie z Kurierem, że nie do końca rozumie, jaki sens ma studiowanie na takim kierunku.

- Zdobycie wiedzy niezbędnej do rozpoczęcia przygody z byciem influencerem wymaga tak naprawdę znalezienia w odpowiednich mediach niezbędnych poradników. Taki kontent jest często tworzony przez ludzi, którzy mają setki tysięcy folowersów i chętnie dzielą się doświadczeniem co zrobić, by zostać zauważonym w sieci. W obecnych czasach dynamika rynku social mediów jest szalona. Narzędzia, trendy czy same portale i aplikacje potrafią istnieć krócej niż kliknięcie „Lubie to”, a na obecną chwilę coraz większą popularność zyskują platformy typu BeReal, gdzie z definicji mamy oglądać świat wolny od reklam, wpływu blogerów i sztuczności. Najważniejsze to mieć pomysł na siebie i coś ciekawego do przekazania światu - mówi Artur.