Świdnickie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami, które prowadzi schronisko, od lat dzierżawi teren w Krzesimowie od Nadleśnictwa Świdnik. Umowa była kilkakrotnie przedłużana, ostatnia wygasa z końcem marca. Nadleśnictwo nie chciało jej przedłużyć m.in. dlatego, że krytycznie oceniało sposób prowadzenia przytuliska: warunki przetrzymywania psów, przypadki wałęsania się psów po lesie, stawianie przez Stowarzyszenie budowli bez zgody Nadleśnictwa.
Pozostawało jednak pytanie - co z psami, jeśli umowa wygaśnie? Jeszcze latem ub. roku w schronisku było ich ponad 300, nadal została połowa. Głównie z tego względu Nadleśnictwo postanowiło jeszcze raz przedłużyć umowę.
- Najprawopodobniej będzie to okres 12 miesięcy. Chociaż czekamy jeszcze na ostatni ruch stowarzyszenia i rozebranie powstałych bez zgody budowli - zaznacza Rafał Cieślak, zastępca nadleśniczego.
Maja Gulanowska ze schroniska przyznaje, że problemem są pieniądze potrzebne na wykonanie prac. - Zlikwidowaliśmy wysypisko i wybieg. Zostały do usunięcia jeszcze m.in. dwa szkielety boksów - mówi.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?