Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Hrubieszów nie sprawiła sensacji w meczu z utytułowanym Górnikiem Zabrze (ZDJĘCIA)

Marcin Puka
Nie było niespodzianki w meczu 1. rundy Centralnego Pucharu Polski. Występująca w zamojskiej klasie okręgowej Unia Hrubieszów przegrała przed własną publicznością z ekstraklasowym Górnikiem Zabrze aż 0:9.

Unia Hrubieszów - Górnik Zabrze 0:9 (0:4)
Bramki: Smuga 11, Żurkowski 15, 90, Smuga 34, Angulo 40, Zapolnik 51, 67, Jimenez 65, Ambrosiewicz 82

Unia: Tomczyszyn - Pietrusiewicz, Baran (79 Zając), Kazanl, Romanowski, Wiejak, Fulara, Kamiński (69 Podgórski), Pańko (72 Omański), Hrui, M. Oleszczuk. Trener: Dariusz Herbin

Górnik: Bielica - Wiśniewski, Bochniewicz, Koj (46 Gryszkiewicz), Suarez, Żurkowski, Jimenez, Ambrosiewcz, Zapolnik (79 Ryczkowski), Smuga, Angulo (69 Wolsztyński). Trener: Marcin Brosz

Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin)
Widzów: 2000

To było duże wydarzenie dla wszystkich sympatyków piłki w Hrubieszowie i okolicach. Na kameralnym stadionie zasiadł komplet publiczności (nie było wśród nich kibiców gości, ponieważ zgody na wpuszczenie ich na stadion nie wyraziła policja), licząc na ciekawe widowisko. I na pewno się nie zawiedli, chociaż powodów do radości w środowe popołudnie nie mieli.

Zdecydowanym faworytem potyczki byli goście. 14-krotni mistrzowie Polski nie zamierzali jednak lekceważyć przeciwnika i zagrali w praktycznie najsilniejszym zestawieniu.

Od pierwszych minut spotkania do ataków niespodziewanie ruszyła Unia. Podopieczni Dariusza Herbina dwukrotnie znaleźli się w polu karnym Górnika, a następnie wykonywali rzut rożny. Okazało się, że przyjezdni dali się miejscowym wyszumieć.

W 11. minucie było 0:1. Szymon Żurkowski zagrał prostopadłą piłkę do Daniela Smugi, a ten bez problemów pokonał Kamila Tomczyszyna.

Za chwilę na tablicy wyników powinien widnieć rezultat remisowy, ale bramkarz Górnika wygrał pojedynek oko w oko z Krystianem Romanowskim. Nie wykorzystana sytuacja zemściła się w 15. min., kiedy to piłkę do siatki skierował Żurkowski.

Hrubieszowianie nie zamierzali się poddawać, ale to goście byli bliżsi kolejnych trafień. Trzykrotnie w dobrych sytuacjach znalazł się Angulo, jednak hiszpańskiemu napastnikowi brakowało precyzji.

Lepiej od swojego kolegi zachował się w 34. min. Daniel Smuga. Pomocnik biało-niebiesko-czerwonych minął golkipera Unii i z bliska oddał celny strzał do pustej bramki.

I znów próbowała odpowiedzieć Unia (strzał Jewgienija Hruia obronił Daniel Bielica), a z kolejnego gola cieszył się Górnik. “Przełamał” się Angulo. 34-latek musiał tylko dostawić nogę po dośrodkowaniu Przemysława Wiśniewskiego i tak się stało.

Następnie wynik mogli jeszcze zmienić Piotr Fulara (Unia) oraz Maciej Ambrosiewicz (Górnik), ale piłkarze udali się do szatni przy stanie 0:4.

Po zmianie stron przyjezdni nie zwalniali tempa, chcąc wygrać jak najwyżej. Jednak najpierw Tomczyszyn wygrał starcie sam na sam z Jesusem Jimenezem, ale za chwilę był bezradny po “główce” Kamila Zapolnika.

Kanonada przyjezdnych trwała w najlepsze. Na listę strzelców wpisywali się kolejno: Jimenez, ponownie Zapolnik, Ambrosiewicz i znów Żurkowski.

Miejscowi próbowali zdobyć chociaż honorowego gola, który im się należał, jednak ostatecznie ta sztuka się im nie udała.

- Różnica klas była widoczna, ale nie ma co się temu dziwić. Górnik to mocna, doświadczona drużyna. Jednak chłopaki się jej nie przestraszyli. Oddaliśmy cztery celne strzały, przeprowadziliśmy kilka składnych akcji - mówi Dariusz Herbin, trener ekipy z Hrubieszowa. - Dla mojego zespołu była to nagroda za triumf w lokalnym Pucharze Polski. Mam nadzieję, że doświadczenie z tego spotkania zaprocentuje w przyszłości - dodaje.

Spotkania 1/16 PP zaplanowane są od 30 października do 8 listopada. W tej fazie rozgrywek nasz region ma już tylko jednego przedstawiciela. To trzecioligowa Wisła Puławy, która zmierzy się przed własną publicznością z występującym klasę wyżej, Rozwojem Katowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski