Specjaliści spodziewają się "poślizgów" po nowym roku. - Do tej pory pieniądze dla firm, samorządów, fundacji etc. wypłacały np. urzędy marszałkowskie i inne przeznaczone do tego instytucje. Od stycznia funkcję płatnika przejmie Bank Gospodarstwa Krajowego, który będzie obsługiwał wszystkie unijne programy - tłumaczy Iwona Nakielska, dyrektor Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego w Urzędzie Marszałkowskim. I dodaje: - Obawiam się, że nowy system nie jest dostatecznie przygotowany i przetestowany. Można się więc spodziewać poślizgów w wypłacie pieniędzy.
Renata Siwiec, dyrektor Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości (rozdziela dotacje dla firm), podkreśla, że katastrofy raczej nie będzie. - Ale na wszelki wypadek uprzedzam przedsiębiorców, że na początku roku mogą być kłopoty z płatnościami - mówi.
Ewa Balicka-Sawiak, rzeczniczka BGK, uspokaja: - Mamy system do obsługi wypłat, są przeszkolone odpowiednie osoby, opóźnień nie będzie.
Poślizgi jednak już występują. - Ostatnią transzę środków otrzymaliśmy w ubiegłym tygodniu z około miesięcznym opóźnieniem. Zaległe płatności zostały już jednak uruchomione. Mam nadzieję, że pieniądze znalazły się na kontach beneficjentów - mówi Nakielska. Do końca roku departament EFS ma dostać z ministerstwa finansów jeszcze 5 mln zł.
Na pieniądze czeka także LAWP. - W tej chwili nie mamy nic na koncie, ale też firmy nie czekają na środki, ponieważ do tej pory udało się rozdzielać je w terminie. Do poniedziałku powinniśmy dostać ok. 20 mln zł, bo tyle mamy wypłacić do końca roku. Mam nadzieję, że otrzymamy te pieniądze - mówi Renata Siwiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?