Romantyzm w Polsce zaczął się od „Ballad i romansów” w 1822 r., a stacjonowanie rękopisu „Romantyczności” w Lublinie od zakupu Archiwum Filomatów przez kardynała Stefana Wyszyńskiego i „przemycenia” dokumentów do Lublina w latach 1960-1980.
– To, co znajduje się w naszej bibliotece, jest tylko fragmentem całego archiwum Filomatów, które jest rozproszone w kilku miejscach w Polsce i na świecie – zaznacza dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej KUL Artur Podsiadły.
Niespokojne czasy na przestrzeni dwóch stuleci rozrzucały pisma po różnych zakątkach globu, część (nie wiadomo jak duża) dostała się nawet w ręce złodziei.
– Archiwum trafiło do nas dzięki bł. kard. Stefanowi Wyszyńskiemu. To był proces, który z racji trudności przewiezienia tego przez granicę, musiał być rozłożony w czasie i angażował najważniejsze osoby z naszego uniwersytetu, czyli rektorów i pracowników naukowych – dodaje.
Towarzystwo Filomatów było polskim tajnym stowarzyszeniem studentów i absolwentów Uniwersytetu Wileńskiego działającym w latach 1817-1823. Poza Adamem Mickiewiczem jego członkami byli też m.in. Tomasz Zan, Onufry Pietraszkiewicz, Jan Czeczot, Ignacy Domeyko. W zasobach biblioteki KUL-u znajdują się tysiące kart dokumentów, głównie protokoły z posiedzeń Towarzystwa, utwory literackie i sprawozdania z mniej oficjalnych spotkań filomackich. Perłą w koronie są właśnie umieszczone w sercu sali wystawowej rękopisy Adama Mickiewicza: „Pierwiosnek” (pierwszy wiersz w „Balladach i romansach”), „Romantyczność” i dwie strony II części „Dziadów”. Z przekreśleniami i adnotacjami.
– To wersja sporządzona przez przyjaciela Mickiewicza Jana Czeczota, natomiast później sam Mickiewicz ją poprawiał. Dopisał motto z Szekspira „Są rzeczy na ziemi i w niebie, o którym się filozofom nie śniło”, później dodał formułę wyjaśniającą słownikowo, czym są dziady. W tekście pojawia się postać Księdza, ale jest on wykreślony i zamieniony na Guślarza, który prowadził ceremonię – wyjaśnia dr Dominik Maiński, kustosz zbiorów specjalnych biblioteki i kurator wystawy.
Oprócz nich w gablotach umieszczono jeszcze 8 innych tekstów, m.in. rękopis wiersza „Duma” Teodora Łozińskiego, protokoły autorstwa Tomasza Zana i Jana Czeczota i wiersz napisany przez Aleksandra Chodźko z okazji imienin Mickiewicza i jego przyjazdu z Kowna (tam pracował jako nauczyciel) do Wilna. Utworów związanych z imieninami członków towarzystwa powstało całkiem sporo i jak zdradza z uśmiechem dr Maiński:
–Nie wszystkie ich fragmenty nadają się do cytowania. Tworząc tę wystawę, musiałem oczywiście te dokumenty przeczytać. Czyniąc to, miałem dużą radość. W pismach czuć młodzieńczą energię, nawet bym powiedział: erotyczną, co jest przecież normalną sprawą ludzką. Przyjaźń z kolei Filomaci traktowali jako najważniejszą ideę, która ich wszystkich łączyła – podsumowuje.
Wystawę można oglądać w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL-u przy ul. Chopina 27 od poniedziałku do piątku w godz. 9-15. Będzie dostępna przynajmniej do końca sierpnia, ale władze instytucji są gotowe, żeby w razie potrzeby ją przedłużyć. Wstęp na nią jest bezpłatny.
- Powodów do radości im nie brakowało. Kibice Motoru na meczu z Unią. Zdjęcia
- Warsztaty z tańca ludowego, a później potańcówka na deskach Muszli. Zdjęcia
- Wśród kwiatów i warsztatów. Święto Botaniki w Ogrodzie Botanicznym UMCS. Zdjęcia
- W drodze do Maryi. 46. Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Zdjęcia
- Święto graffiti w Lublinie. Zobacz zdjęcia z deszczowego Meeting Of Styles
- Rezerwat Dzikich Dzieci już działa! Zdjęcia
Natasza Urbańska o mężu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?