Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urlop ojcowski. Sprawdź, jakie wolne przysługuje tatom

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
pixabay
W ubiegłym roku już 8,3 tys. mężczyzn z woj. lubelskiego skorzystało z urlopu ojcowskiego.

- Z danych ZUS wynika, że rośnie zainteresowanie urlopami ojcowskimi. W woj. lubelskim w 2014 roku skorzystało z nich 5,9 tys. panów. Natomiast w 2017 roku z tej opcji skorzystało już 8,3 tys. mężczyzn, czyli o 40 procent więcej - informuje Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim.

Urlop ojcowski trwa dwa tygodnie i przysługuje tylko mężczyznom. Mama nie może go przejąć. Za jego czas także wypłaca się zasiłek macierzyński. - Urlop ojcowski można wykorzystać jednorazowo lub w dwóch równych częściach, ale maksymalnie do ukończenia przez dziecko 24 miesięcy życia. Potem przepada - zaznacza Korba.

Eksperci oceniają, że popularność urlopów ojcowskich w ostatnich latach wzięła się głównie z powodu nowego modelu rodziny. - To rodzina egalitarna czyli demokratyczna, gdzie rodzice dzielą się czynnościami po równo - wyjaśnia dr Bogdan Więckiewicz, socjolog rodziny z KUL.

Poza tym współcześni tatusiowie chętniej włączają się w życie rodzinne, są bardziej bliscy, uczuciowi i ciepli w relacji ojciec - dziecko. - Takie obrazy pojawiają się w reklamach i mediach, więc chcąc nie chcąc, panuje taka presja społeczna, aby angażować się w opiekę i wychowanie dzieci - dodaje socjolog.

Dodajmy, że wykorzystanie urlopu ojcowskiego ułatwia z kolei kobietom powrót do pracy. - Myślę, że z biegiem lat coraz więcej mężczyzn będzie korzystać z przysługujących im dni wolnych, bo panie też chcą się spełniać zawodowo - zauważa dr Więckiewicz.

Oprócz tradycyjnego urlopu ojcowskiego do wykorzystania przez panów może być także 32-tygodniowy urlop rodzicielski. W tym przypadku sami rodzice decydują, w jaki sposób chcą się nim podzielić. - Jeśli tak ustalą, to tata dziecka może nawet przejąć cały 32-tygodniowy urlop - dodaje rzecznik lubelskiego ZUS.

To zdarza się jednak wciąż rzadko. - Przez ostatnie kilka lat w naszym regionie na urlopie rodzicielskim było każdego roku około dwustu mężczyzn, co stanowi mniej niż 1 procent korzystających z tego urlopu - wyjaśnia Małgorzata Korba.

Dodajmy, że po 14 tygodniach urlopu macierzyńskiego mama może zrezygnować z dalszej części tego urlopu, pod warunkiem że pozostały okres przejmie ubezpieczony tata dziecka.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz też: Lęk separacyjny u matki i dziecka. Jak sobie z nim radzić? /x-news/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski